Słuchajcie mam taką sprawę Pani w kwietniu złożyła mi wniosek na 2 i kolejne dzieci (w sumie 3) zaznaczyła że mąż za granicą, a więc wysłałam wniosek wraz z umowani o pracę niemieckimi do Marszałka. Do tej pory nic żadnego odezwu ponieważ Pani ma tak skomplikowaną sytuację, że od 2013 roku jeszcze wisi sprawa koordynacji i zasiłku rodzinnego, który u nas pobrała (mąż taki aktywny!!!). Dziś przyszła złożyła mi kolejny wniosek na nowonarodzone dziecko i oświadczyła, że mąż już tam nie pracuje wywalili go ponieważ nie poszedł sobie do pracy ale ale świadectwa pracy nie ma i nie będzie miał... co ja mam zrobić? znowu ten wniosek im przesłać czy wystawić decyzję? bo to kolejne dziecko...
ogólnie powiem Wam że to jest problem z rodziną jak się nie pilnuje swoich interesów to co my możemy zrobić? oni nie rozliczali się za 2014, podejrzewam że i za 2015... nikt za nich tego nie zrobi...
jesli pan juz nie pracuje za granica to na te okolicznosc powinien przynajmniej oswiadczenie zlozyc i ty powinnas je przekazac do marszalka - zeby wiedzial ze praca za granica juz sie skonczyla - to moze przyspieszy zalatwienie tkwiacych tam spraw :0
a ta nowa , jesli w niej masz ze wszyscy przebywaja w kraju - to mozesz rozpatrzec chyba;-) tylko tez miesj oswiadzcenie o tym do kiedy byla praca za granica, kiedy wrocil do kraju...