Witam. Klientka złożyła mi wnioski o śr itd. mąż zatrudniony za granicą i tam przebywa, matka z dzieckiem przebywa w Polsce w domu rodzinnym na zasiłku macierzyńskim z zagranicy. Prawdopodobnie zameldowani są tu i tam. Podpowiedzcie jak postąpić.
„Mądry potrafi wyłowić naukę z całej rzeki głupich słów, natomiast głupi nie potrafi wyłowić niczego z potoku mądrości.”
Nie chcę być upierdliwy,ale klientka międzyczasie zadzwoniła do UW , nie wiem czy ją dobrze zrozumieli ale poinformowali Ją że zostawią wnioski bez rozpatrzenia. Tak myślę, że opierają się na tym że oboje rodziców jest zatrudnionych za granicą i tam jest ich centrum życiowe. Czy mimo to wysyłać?
„Mądry potrafi wyłowić naukę z całej rzeki głupich słów, natomiast głupi nie potrafi wyłowić niczego z potoku mądrości.”
Mało tego, prawdopodobnie jak jej się skończy zasiłek macierzyński z zagranicy, dostanie w Polsce zasiłek dla bezrobotnych, więc miej to na uwadze, gdybyś przyznawała ŚR. Miałam taki przypadek i kobieta musiała zwracać różnicę.