co wy piszecie. nie wysyłasz o stwierdzenie nieważności BO - dopiero w styczniu 2014 wy jako organ dowiedzieliście się o pracy za granicą - czyli \"wyszły na jaw nowe okoliczności, o ktrórych organ nie wiedział w dniu wydania decyzji\". czyli robimy wznowienie postępowania w/s wydania decyzji do wniosku z września i decyzją uchylamy całą naszą decyzję i umarzamy postępowanie w/s wydania decyzji do wniosku z września. czyli zaprzestajemy wypłaty. wysyłamy to do ROPS i oni ustalają uprawnienia na listopad i grudzień, potem oni będą robiż ewentualne zwroty za te miesiace (jeżeli będzie odmowa - chyba że będzie przyznanie). Jak oni ustalą uprawnienia to wtedy poinformują stronę, że ma ponownie złożyć wniosek od stycznia do października 2014 w swoim organie. i pan i pani na nowo przyjdą - złożą wniosek a wy ustalicie uprawnienia od stycznia do października 2014.
no to masz problem. jest różnica kiedy w momencie wydawania decyzji na okres zasilkowy organ wiedział o pracy za granicą a pomomo to wydał decyzję. a tym kiedy dowiaduje się o tym po fakcie. robie tak od 3 lat - w ścisłej współpracy z SKO w dużym mieście, gdzie dziennie mam ponad 20 spraw ROPS. wiem co piszę.
@aaa
Piszesz bzdury. Nie możesz wznowic postępowania, jeśli nie byłes/byłaś organem własciwym w momencie wydania decyzji.
To jest podstawową kwestią, organ z urzędu bada swoją własciwość.
Skoro wydajac decyzję nie byliśmy organem właściwym, decyzja jest wydana z naruszeniem przepisów o własciwosci i jest nieważna, co musi stwierdzic SKO.
Na temat ilości spraw w ROPS nie bedziemy się licytowac.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
zauważ kronos jeszcze jeden ciekawy wpis aaa:
\"Jak oni ustalą uprawnienia to wtedy poinformują stronę, że ma ponownie złożyć wniosek od stycznia do października 2014 w swoim organie. i pan i pani na nowo przyjdą - złożą wniosek a wy ustalicie uprawnienia od stycznia do października 2014\".
dobrze, że jestem łysy...