ja zgadzam się z Ewą, ale niestety:( wysłałam pismo z zapytaniem do Marszałka kto nalicza odsetki i co mi napisali?oczywiście że to ja naliczam bo oni nie wiedza np kiedy wpłata!
Zwracam sie z ogromną prośba do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc.Trzy lata temu pochowałam 33letnią córkę i wychowuję po niej dziecko.Obecnie muszę wyprowadzić się z mieszkania w którym mieszkałam 30 lat gdyż po śmierci córki moje nieudane przez lat małżeństwo runęło.Mając 60 lat zaczynam życie od nowa z niewielką różnicą nie jestem już zdolna do pracy i mam głodową emeryturę.Serdecznie proszę o pomoc.