kto odpowiedzialny za 500+ - Świadczenia rodzinne

  
Strona 3 z 5    [ Posty: 41 ]

Napisano: 03 lut 2016, 23:28

podtrzymuję, nie wierzę, to ile godz pracujesz, ile masz rodzin.
vvvvvvvvv


Napisano: 04 lut 2016, 0:19

vvvvvvvvv pisze:podtrzymuję, nie wierzę, to ile godz pracujesz, ile masz rodzin.
Rodzin na samym ZR mam w granicy 120-130 zmienia się często ale zazwyczaj jest w tym zakresie.
Pracuję 40 godz. tygodniowo. Oczywiście w okresie składania wniosków wychodzi nawet po ponad 60 godz. tygodniowo.
Przecież to nic nadzwyczajnego i mógłbym się założyć o czteropak dobrego browara, że są osoby które mają jeszcze większy zapierdziel.
heiland
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3470
Od: 04 sty 2013, 20:46
Zajmuję się: ŚR, FA, ŚW, ZFŚS
Lokalizacja: woj. lubelskie

Napisano: 04 lut 2016, 8:28

heiland pisze:
vvvvvvvvv pisze:podtrzymuję, nie wierzę, to ile godz pracujesz, ile masz rodzin.
Rodzin na samym ZR mam w granicy 120-130 zmienia się często ale zazwyczaj jest w tym zakresie.
Pracuję 40 godz. tygodniowo. Oczywiście w okresie składania wniosków wychodzi nawet po ponad 60 godz. tygodniowo.
Przecież to nic nadzwyczajnego i mógłbym się założyć o czteropak dobrego browara, że są osoby które mają jeszcze większy zapierdziel.
ja myslałem ze mała jednostka my jestesmy a Wy jeszcze mniejsza

mamy 3x tyle rodzin w samy swiadczeniach rodzinnych.
1986

Napisano: 04 lut 2016, 8:29

i nie ma 2 osob. jest 1.5 etatu. /oczywiscie FA, SR KDR archiwum/
1986

Napisano: 04 lut 2016, 8:30

remi pisze:Ty chyba jesteś robotem jak masz zamiar pracować przez trzy miesiące po 7 dni w tygodni p co najmniej 12 godzina. To jest fizycznie niemożliwe!!!!!!! a za nadgodziny to u nas nigdy nie płacili.
Nie jestem robotem. Nie liczyłem nawet 7/12 tylko dwie godziny dodatkowo od poniedziałku do czwartku i 4 w sobotę, razem 12 extra godzin na tydzień, co po przeliczeniu zgodnie z KP da (8x1,5)+(4x2)= 20 godz. płatnych :D
remi pisze:To jest fizycznie niemożliwe!!
Ja bez problemu robię 40-50 wniosków dziennie na rodzinne we wrześniu, bez nadgodzin dodatkowo czasem przyjmując klientów, siedząc na forum, jedząc itp. Naprawdę można. Ostatnio w 1,5 godziny wklepałem 20 rodzicielskich. :D
ludek pisze:Nasłuchałeś się Beaty jak gadała "damy radę" i teraz fanzolisz.
Bla bla bla, mam za sobą 5 okresów zasiłkowych i tysiące decyzji, wiem jaka jest nasza przepustowość. Okres 14/15 załatwiliśmy we dwójkę z koleżanką - bez nadgodzin. Jakieś 1200-1300 wniosków. I to bez spiny. Naprawdę nie wiem w czym problem. Oczywiście są też osoby które uchylenie na wniosek strony rzeźbią 3 godziny i dalej nie są pewne rezultatu - właśnie na jedną patrzę :evil: :roll:
vvvvvvvvvvv pisze:Samo przyjmowanie wniosku od jednej osoby i gadka co i jak to poł godz.
No widzisz - to się da zrobić w 5 minut, jeśli klient rozumie, że z pustym wnioskiem wyleci za drzwi.
vvvvvvvvvvv pisze:zapotzrebowanie na środki, miesieczne tabelki, kwartalne sprawozdania, uzgadnianie z ksiegow
Tym się zajmuje kierownik sekcji. A ze skarbnikiem to nie ma co uzgadniać przy SR. To naprawdę nie jest nic wielkiego, u nas jest 3 pracowników + kierownik. Defaultowo 2 na FA + 2 na całość SR, wszystkiego razem mamy ze 2 tys wniosków na rok, koło 700 dłużników. Przy tym kierownik ogarnia też decyzje i postępowania w funduszu, a jedna koleżanka robi 3-4 wnioski dziennie bo się z każdym po 2 godziny brandzluje - czyli nie bardzo pomaga. Ja dodatkowo mam jeszcze ekstra płatne KDRy i kilka projektów w stowarzyszeniu - jak widać mam czas żeby wejść na forum, a nie siedzę po godzinach i w weekendy, średni okres oczekiwania na decyzję z naszej sekcji to 7-14 dni, czasem więcej przy SZO bo czekamy na wywiad. Da się. Dlatego naprawdę czekam na kwiecień "bez obawień" bring it on! :twisted:
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 04 lut 2016, 8:31

1986 pisze:
heiland pisze:
vvvvvvvvv pisze:podtrzymuję, nie wierzę, to ile godz pracujesz, ile masz rodzin.
Rodzin na samym ZR mam w granicy 120-130 zmienia się często ale zazwyczaj jest w tym zakresie.
Pracuję 40 godz. tygodniowo. Oczywiście w okresie składania wniosków wychodzi nawet po ponad 60 godz. tygodniowo.
Przecież to nic nadzwyczajnego i mógłbym się założyć o czteropak dobrego browara, że są osoby które mają jeszcze większy zapierdziel.
ja myslałem ze mała jednostka my jestesmy a Wy jeszcze mniejsza

mamy 3x tyle rodzin w samy swiadczeniach rodzinnych.
Ale ja nie napisałem, że mam najgorzej czy cokolwiek w tym stylu. Tylko odpowiadałem na pytania. Poza tym zamieściłem to stwierdzenie nawet.
heiland pisze:Przecież to nic nadzwyczajnego i mógłbym się założyć o czteropak dobrego browara, że są osoby które mają jeszcze większy zapierdziel.
heiland
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3470
Od: 04 sty 2013, 20:46
Zajmuję się: ŚR, FA, ŚW, ZFŚS
Lokalizacja: woj. lubelskie

Napisano: 04 lut 2016, 8:35

Iks pisze:Ja bez problemu robię 40-50 wniosków dziennie na rodzinne we wrześniu, bez nadgodzin dodatkowo czasem przyjmując klientów, siedząc na forum, jedząc itp. Naprawdę można. Ostatnio w 1,5 godziny wklepałem 20 rodzicielskich. :D
Ja mam podobnie ale tylko w dni wolne od pracy bo wtedy nikt mi nie przyłazi. A w inne dni to praktycznie od początku do prawie końca roboty ze mną ludzie siedzą wypełniający puste wnioski i nie można ich przeprosić tylko muszą ze mną siedzieć... Taki mam nakaz...
heiland
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3470
Od: 04 sty 2013, 20:46
Zajmuję się: ŚR, FA, ŚW, ZFŚS
Lokalizacja: woj. lubelskie

Napisano: 04 lut 2016, 8:39

Dlatego w innym wątku pisałem, że największy problem to kierownik matoł. U nas przyjęliśmy zasadę zero tolerancji i się nauczyli, że z pustymi wnioskami się nie przychodzi :) I teraz jak pytają to naprawdę o skomplikowane rzeczy. To jest chyba największa oszczędność czasu przy naszej robocie, ale kierownictwo musi zrozumieć, że przy wprowadzaniu tego na początku zawszę będą skargi. Nasze zrozumiało :)
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 04 lut 2016, 9:02

Iks pisze:
vvvvvvvvvvv pisze:zapotzrebowanie na środki, miesieczne tabelki, kwartalne sprawozdania, uzgadnianie z ksiegow
Tym się zajmuje kierownik sekcji.
Fajnie jest mieć kierownika sekcji. :(
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę."
Kodeks Hammurabiego
ludek
Awatar użytkownika
Podinspektor
Posty: 1522
Od: 23 cze 2006, 14:51
Zajmuję się:
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Polska

Napisano: 04 lut 2016, 9:06

Pracuję w małej wiejskiej gminie dostanę podwyżkę i osobę ze stażu do pomocy
AaAgatka
Praktykant
Posty: 18
Od: 02 lip 2015, 13:09
Zajmuję się:



  
Strona 3 z 5    [ Posty: 41 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x