SZKOLENIA

[~Tomasz]

Kto zapewnia mieszkanie osobie opuszczającej pieczę zastępcza - gmina czy powiat?

[~anka]

raczej gmina, nasi wychowankowie pisali pisma (nie raz ja pisłam w ich imieniu) do gminy własciwej dla nich.

[~Mirka]

a powiat mógłby zabezpieczyć mieszkanie chronione, tak? chyba jest w ustawie o pieczy taka forma pomocy dla usamodzielnianych jak pomoc w uzyskaniu odpowiednich warunków mieszakniowych!

[~Tomasz]

W ustawie o pomocy społęcznej jest własnie że robi to i gmina i powiat. więc teraz nie wiem kto przedewszystkim powinien zapewnić mieszkanie chronione. /mieliście może takie rpzypadki?

[~Grześ]

Tak samo jak gmina jak i powiat, kłaniaja się mieszkania chronione.

[~Tomasz]

Jeszcze jedno pytanie:
kto ponosi odpłatność za mieszkania chronione - czy ten wychowanek po otrzymaniu swoich pieniędzy na usamidzielnienie czy w całości gmina?

[~Dora]

wychowanke jeśli dysponuej dochodem

[~Grzegorz]

To zależy od regulaminu mieszkania chronionego. U nas jest tak, że jest to uzależnione od dochodów wychowanka w stosunku do kryterium dochodowego, jak ma małe dochody to jest zwalniany jak mu przekracza to jest to procentowo. W każdym bądź razie \"czynsz\" co płacą wychowankowie za mieszkanie, nie pokrywa kosztów, resztę dopłaca powiat.

[~Tomasz]

Grzegorz a jest gdzieś zapis że powiat dopłaca do pobytu wychowanka umieszczonego w mieszkaniu chronionym przez gminę?

[~Grzegorz]

Myślę że takiego zapisu nie ma, ale problem może być gdzie indziej, gdyż zarówno gminy jak i powiaty mają mieszkania chronione. Jeśli to są gminy na prawach powiatu to wiadomo, że nie ma PCPR (chyba wszędzie poza warszawką) i zadania powiatu wykonuje gmina (MOPS). Inaczej jest jak jest powiat i gmina. Powiat ma mieszkania chronione dla usamodzielnianych wychowanków a gmina np. dla osób niepełnosprawnych i wiadomo, że gmina nie będzie chciała umieścić w takim mieszkaniu usamodzielnianego wychowanka (choć mieszkanie stoi puste) bo to nie jej zadanie i nie jej problem - to problem powiatu. Ale nie ma problemu jak się gmina dogada z powiatem i jak powiat da kasę, to wychowanek może tam mieszkać. To tylko kwestia kilku uchwał rad powiatu i gminy a później stosownych umów czy porozumień. Moim zdaniem jest to opłacalny biznes dla obu stron, gdyż najczęściej powiaty (ziemskie) nie dysponują lokalami mieszkalnymi i jak chcą zrobić mieszkanie chronione dla usamodzielnianych to muszą wynajmować lokal na wolnym rynku a jeśli gmina ma taki lokal gotowy a do tego stoi pusty, to i tak generuje koszty, więc dlaczego go nie wynająć np. powiatowi.....