W ogóle mnie to nie dziwi, że każdemu, inaczej pada to światło, bo interpretacji można szukać bez końca... Niemniej, pozostaniemy w tej kwestii na odmiennych pozycjach...
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne. Albert Camus
jakiś czas liczyliśmy takie umowy jako ciągłość, później na szkoleniu Pan Mazurkiewicz podpowiedział, że każda nowa umowa to "nowy dochód" i od tego czasu stosujemy ta wykładnię, zmienimy to dopiero jak ministerstwo da jakąś swoją interpretację, ale do tej pory nie widziałam
nie
to byłoby bez sensu gdyby umowy które stamnowia ciagłosc zatrudnienia ( a pracodawca tylko dlatego ze ma taka mozliwosc daje na probe 3 mies a potem na czasokrelsony lub nieokreslony ) rozdzielac i utracac dochod i go ponownie uzyskiwac
bo
skoro np. pan podjał zatrudnienie w 2015 roku i miał te umowe na probe a potem na czas okreslony
to gdy we wrzesniu bedziesz brał dochody za rok 2015 to co liczysz całosc dochodu z tego zatrdunienia w firmie X czy tylko z kolejnej umowy na czas nieokreslony ?
no logiczne ze liczysz całosc wiec jakim prawem teraz mu to uchylasz i uzyskujesz?
i sytuacja temu odpowiadajaca to taka gdyby pan przyszedł i powiedział ze podjał prace umowe gdzies posiał ale ma zaswiadczenie od pracodawcy potwierdzajace podjecie tego zatrudnienia i wykazanie kwot wynagrodzenia
i co robi pracodawca w 99 % przypadków jakie miałam na zaswiadczeniu pisze
pan xx jest zatrudniony np. od 22-05.2015 do 21-05-2020 gdzie data poczatkowa to data zawarcia umowy na okres próby
Mówisz o sytuacji, w której porozumiewam się z klientem bez słów. Ale ja mam język i klient ma język. Jeśli przyjdzie do mnie we wrześniu i przyniesie mi dochód za 2015, to go nieśmiało spytam, czy umowa która trwa, jest umową zawartą w roku 2015 (lub wcześniej). I jeśli mi oświadcza, że "owszem" - nie mam pytań, jeśli oświadczy, że "nie bardzo" - to uprzejmie proszę o wszystkie umowy. Bazuję na tym, co klient oświadczy i tyle. No, generalnie zmierza to do tego, abym ustalił "aktualny" dochód...tak interpretuję ustawę i tak też mówi część szkoleniowców. Niestety druga część, twierdzi inaczej...
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne. Albert Camus