kurator tak jak Wy działa na rzecz rodziny, nie ma kompetencji udzielenia wsparcia finansowego, od tego jest OPS, dla kuratora istotna jest informacja czy rodzina objęta jest pomocą bo ma to wpływ na szeroko pojętą wydolność opiekuńczo-wychowawczą, i nie chodzi tylko o zasiłki przecież bo jest jeszcze praca socjalna, asystentura itp.
wydaje mi się że pracownik socjalny powinien współpracować z kuratorem- podawanie kuratorowi okresów, kwot zasiłków, danych osobowych nie jest konieczne a informacja ustana o funkcjonowaniu rodziny, rodzaju otrzymywanej pomocy wydaje mi się że nie jest przestępstwem, przecież jednemu i drugiemu powinno zależeć na tym samym
Do wredna - całkowicie się z tobą zgadzam.
Jeśli chodzi o dane osobowe to kurator i tak je już ma i nie chce ich od nas. A odpowiedz w ramach współpracy czy rodzina korzysta czy nie, nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
Poza tym chodzi o wypracowanie \"współpracy\" jeśli ja będę bardziej ludzka to pewnie kurator też będzie miał bardziej ludzką twarz?
ja powiem tak: jestem kuratorem dla dorosłych, współpracuje z pracownikami w zakresie ogólnie mówić: zapobieganiu wykluczeniu. Zrobiliśmy kiedyś wspólnie zasoby i wiemy gdzie możemy szukać pomocy( fundacje, stowarzyszenia, PUP, MOPS, fundusz postpenitencjarna, POZ, PZP, rodziny) Wspólnie działamy też kiedy gagatek jest w rodzinie i rozrabia.
Mnie się mówi: ma calówkę i tyle to wtedy proszę dozorowanego o okazanie decyzji. jest wyjście? jest.
natomiast z pracy z rejonu mogę powiedzieć ,ze bardzo duże ale miałam do rodzinnych bi większość info chcieli od nas. Nie współpracować tylko info do karty. A to przegięcie szczególnie ze względu na dzieci a potem.trach tragedia i winny pracownik a nie kurator.
zespoły interdyscyplinarne, współpraca na rzecz dobra rodziny, proste kanały komunikacyjne, podział zadań między socjalnym , aystentem i kuratorem.
Warto razem się spotkać i wypracować własne standardy DLA dobra rodziny i ochrony własnego tyłka.