To zależy czy uznamy że nadal mieszka z rodziną a tylko przebywa zagranicą w polsce zaś koncentrują się jego sprawy życiwe i z rodziną wspólnie gospodarzy czy nie. W prakyce łatwiej zrobić rozdzielność.
Nie ma podstaw do liczenia jako wspólne. Jeżeli wspólne to pełne jego zarobki, jego wydatki na mieszkanie tam ponoszone itd...i co jest sens??
art 5 \" i przebywającym na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej\"
Gość nie przebywa a podając go do wspólnego to powinien przebywać. Pierwszy warunek spełnia , drugiego nie.
Dla mnie prosta sprawa: tylko rodzina w Polsce z oświadczeniem ile łozy na utrzymanie rodziny. jak nie łozy ( bo tak tez cwaniakują) to zobowiązać do pozwu o alimenty.