Zwróćcie uwagę, jak mendy z mendiów starają się nami manipulować! Tutaj akurat chodzi głownie o pierwsze zdanie "Amerykański Departament Stanu pokusił się o wyrażenie opinii na temat sytuacji w Polsce". Żadne pokusił się tylko odpowiedział na pytanie mendy z mendiów! I to odpowiedziła w taki sposób, że mendzie i mendiom poszło w pięty:
"Amerykański Departament Stanu pokusił się o wyrażenie opinii na temat sytuacji w Polsce. Chodzi przede wszystkim o wydarzenia związane z pracami parlamentu nad nowelizacją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Głos w tej sprawie na konferencji prasowej w Waszyngtonie zabrał rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner, odpowiadając na pytania polskiego dziennikarza.
Mark Toner był znakomicie zorientowany w temacie. Na początku podkreślił, że Stany Zjednoczone i Polskapozostają w bardzo bliskich stosunkach, a dodatkowo nasze państwo jest szanowanym członkiem NATO. Odnosząc się do ostatnich działań rządu i dominującej w parlamencie partii powiedział, że w Waszyngtonie zwrócono uwagę na kroki legislacyjne podjęte wobec Trybunału Konstytucyjnego. Mark Toner zaznaczył, że rozmowy prowadzone na ten temat to część relacji z Polską. Dodał, że jest pewien siły polskiej demokracji i zdolności Polaków do rozwiązywania wszelkich problemów zgodnie z demokratycznymi zasadami.
Rzecznik Departamentu Stanu zapewnił też, że nie ma możliwości, aby przyszłoroczny szczyt państw NATO nie odbył się w Warszawie. Nie ma również mowy o tym, aby prezydent Barack Obama, ze względu na ostatnie wydarzenia, unikał w spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą. ..."