milosc

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
ODPOWIEDZ
~a

Re: milosc

Post autor: ~a »

Mam inną sytuację i inny problem pewnie dlatego trudno mi zrozumieć Twoje dylematy , masz kochanego faceta przy sobie zamiast dbać o to co was łączy chcesz to zepsuć . Ja nie mam czego psuć , i tyle koniec rozmowy już się nie odzywam bo moje argumenty wcale do ciebie nie trafiają .
~:(

Re: milosc

Post autor: ~:( »

spotkalismy sie ze 2-3 razy, ale miedzy nami do niczego nie doszlo...traktuje go jak kumpla...a spotkalismy sie na uczelni
~olga

Re: milosc

Post autor: ~olga »

narazie do niczego nie doszło...
ja cię rozumiem, i wierze w przyjaźń między kobieta i facetem ale uwierz mi Twój mąż tak nie myśli...zreszta jestes wobec niego nie wporządku, oszukujesz go i on to wiem na swój sposób
~olga

Re: milosc

Post autor: ~olga »

~:( i co podjełaś jakąś decyzję? rozwiązałaś problem?
~:(

Re: milosc

Post autor: ~:( »

tak...nie zrobię nic głupiego...ale wiem,że moge kiedys żałować bądź nie...kochamm męża
~Karol

Re: milosc

Post autor: ~Karol »

raczej słabo coś kochasz tego męża, skoro wdarło się tu słowo ale.....Jak się naprawdę kocha to nie ma żadnego-ale-.Takie jest moje zdanie. Poza tym jak się ma twój pierwszy wpis do tego ostatniego?-nijak.Sama nie wiesz czego chcesz.
~olga

Re: milosc

Post autor: ~olga »

pokaż mężowi jak bardzo go kochasz on tego potrzebuje, odwzajemni to i bedziesz wiedziała ze podjelas słuszną decyzję....~:( jak bys chciała pogadac o czyms czy o niczym, nie ma sprawy chętnie pogadam
~:(

Re: milosc

Post autor: ~:( »

Olga..czemu tak się przejęłaś moją sytuacją????odpisz...
~olga

Re: milosc

Post autor: ~olga »

bo myślałam że potrzebujesz pokrewnej duszy...czasami z kimś obcym lepiej sie rozmawia, ale jeśli Ci to przeszkadza to przepraszam
~:(

Re: milosc

Post autor: ~:( »

Mie przeszkadza absolutnie,tylko myślałam,że może byłaś w podobnej sytuacji.....
ODPOWIEDZ