mobbing w DPS

Wybrane tematy:
odpłatność za DPS - żyjące dzieci i wnuki Odpłatność za DPS sposób nalicznia świadczenie ratownicze- mieszkaniec DPS Ustalenie odpłatności DPS - stare zasady Decyzja OPS mam płacić a z czego mam żyć Wywiady alimentacyjne u dzieci
ODPOWIEDZ
~folwark zwierzęcy

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~folwark zwierzęcy »

do A.E. - a tom się setnie uśmiał, gdybys ty kolego znał moja pozycje zawodowa, to zapewniał , ale ogonek podwiniety i ... ja i frustracja, no cos podobnego, ale jeżeli tak twierdzisz to niech tak zostanie w twojej swiadomości, że dołożyłes frustratowi. cału.ę Cie mocno hahahahahaha, paaaaaa
~Magda

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~Magda »

Nie rozumiem tej dyskusji, ... zupełnie jak w sejmie
~Arbiter elegantiarum

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~Arbiter elegantiarum »

Do \"folwark zwierzęcy\":
1.moją intencją nie było \"dołożenie\" komukolwiek - proszę nie odmierzać mnie swoją miarką;
2.nie interesuje mnie pan/i pozycja zawodowa -można mieć siano w portfelu i siano w głowie. O wartości człowieka i jego klasie nie decydują posiadane pieniądze i stołki,lecz to,co sobą prezentuje i jak traktuje innych ludzi, właśnie tych \"maluczkich\" - widzę,że u pani/pana z tym nie jest-niestety,mówiąc delikatnie-najlepiej(sądząc po ogólnym wydźwięku pana/pani wypowiedzi).
3.Ciesze się,że wywołałem uśmiech na pana/pani twarzy.Nawet jeśli jest on prześmiewczy i szyderczy.Może lepszy taki niz żaden.A może juz nie potrafi pan/pani smiać się w inny sposób??Jeśli tak to szczerze współczuję...
~Arbiter elegantiarum

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~Arbiter elegantiarum »

Aha,nawiązując do 1 postu pana \"folwark zwierzęcy\":z DPSu mozna również-używając pana sformułowania-\"wywalić\" dyrektora DPS z manią wielkości,przerostem ego i niedociągnięciami(ujmując to delikatnie) w zakresie kultury osobistej,choć zapewne jest to dość trudne.Do lamusa odeszły czasy \"świętych krów\", ludzi nieusuwalnych.Jak to powiedział jeden z polityków:\"dajcie nam człowieka a my juz znajdziemy na niego paragraf\".Uważam,że \"polowanie na czarownice\"nie jest dobre,jednak pozytywne jest to,że nie ma i nie powinno być przyzwolenia na tworzenie sobie z instytucji państwowych prywatnych folwarków.P.S Skoro zwraca sie pan do mnie per \"ty\",\"kolego\" etc. to pilismy bruderszaft????Jakoś sobie nie przypominam(to tak a propos tego,co zostało napisane powyżej).
~XX :)

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~XX :) »

Niestety ale część z forumowiczów tego tematu prawiąc morały \"jonowi brownowi\" nie zdaje sobie sprawy z tego jak specyficzne relacje łączą a zarazem dzielą kadrę pracowniczą w dps-ach.Znam ten problem i uświadamianie przez niektórych z was o kierunkach rozwiązania problemu mobbingu w dps choć teoretycznie prawidłowe w praktyce nie wniesie niczego dobrego. Owszem można udać się do sądu i poszukiwać w nim sprawiedliwości ale bierzcie państwo pod uwagę fakt, że jeśli dyrektor ma wsparcie we władzach samorządowych to prędzej pracownik zaszkodzi sobie sam aniżeli polepszy swoja sytuację w pracy. Z doświadczenia wiem, że rozmowy pomiędzy pracownikami i ich pokątne wsparcie ma się nijak do tego jak zachowują się w obliczu przełożonego. Wielu z nich zdaje sobie sprawę po jakiej stronie opowiedzieć się, aby nie stracić pracy, nie być napiętnowanym itp. Tak więc w sądzie ta pani może dopiero przekonać się jak niewiele osób oficjalnie stanie po jej stronie.
mogę jedynie dodać, że wnikliwie rozpatrywałam ten problem z prawnikiem i jest naprawdę niewiele bezpiecznych dla tej Pani rozwiązań jej problemu.
~folwark zwięrzęcy

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~folwark zwięrzęcy »

szanowny kolego \"A.e.\" spod jakiego kamienia wylazłeś z tym bruderszaftem, mamy XXI wiek, społeczeństwo informacyjne, ludzie lataja w kosmos a Ty z takim tekstem, no zlituj się. A merytorycznie to: jak ktos ma problemy w pracy i w dodatku ma silne argumenty przemawiajace na jego korzyść, to nie wypisuje bredni na forum, bo tutaj napewno nie uzyska rady. Nie chce dalej toczyć tego jałowego dyskursu, bo nie jest on wart mojego czasu - ale zakończe tak - f..k y.u all !!!!!
~dżingis

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~dżingis »

hahaha brawo!!!brawisimo!!ale wiocha...
~swój człowiek

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~swój człowiek »

Pracuję w tym DPS-ie już jakiś czas... To co widzę codziennie mnie przeraża. Ludzie boją się rozmawiać ze sobą, albo obawiając się o utratę pracy, albo o to w jaki sposób mogą zostac potraktowani. Nerwy puszczają i pojawiają się łzy, zasłabnięcia... prawie każdy zarzywa środki uspokajające. Próby rozmów nie przynoszą skutku, a jedynie rodzą kolejne oskarżenia. Teraz gdy sprawa stała się głośna to osoby z kręgu \'\'przyjaciół\"\' Pani Dyrektor nas zastraszają, kontrolują (chociaż nie są naszyni kierownikami), krytykują naszą pracę, a często nawet wydawają polecenia. Atmosfera jest fatalna!!! przykre jest to że takie miejsce nie jest oazą spokoju dla ludzi starych i chorych, że mimowolnie muszą oni uczestniczyć w tak trudnej sytuscji. Powinni mieć spokój i max naszej uwagi a my już nie mamy dla nich siły wykończeni ciągłymi oskarżeniami i strachem czy kolejne oskarżenie nie padną na kolejną z nas. Trzymam kciuki za wszystkich którzy się boją! Ludzie zacznijcie mówić głośno! Pozdrawiam!!!
~Arbiter elegantiarum

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~Arbiter elegantiarum »

XXI wiek, społeczeństwo informacyjne i loty w kosmos nie zwalniają nas ze stosowania form grzecznościowych i kultury osobistej.No ale jak ktos się urodził wycieraczką to dywanem perskim nie umrze...to fakt.I na nic studia, awanse i dyrektorowanie.Albo się ma klasę i takt, albo jest się pospolitym gniotem i burakiem...Widać,że dla Pana to.o czym piszę to totalna abstrakcja.No cóż...nie wrzuca się pereł między wieprze.Po prostu za duże oczekiwania z mojej strony wobec Pana dyrektora.Ostatnie zdanie Pana wypowiedzi WYBITNIE \"NA POZIOMIE:chylę czoło Panie Dyrektorze dla pana kultury osobistej i bon tonu, klasy i taktu.Musi Pan być wprost urzekającym i czarującym człowiekiem.Pozdrawiam serdecznie!
~folwark zwierzęcy

Re: mobbing w DPS

Post autor: ~folwark zwierzęcy »

hauahhauhauha ahuahuauauauhahauhauauha ahuahauha hauauaa hauahahaua , a tom się uśmiał, znalał sie k..a drugi Hrabia Dzieduszycki, co to si dopiero puźniej okaząao , że to spicel, sprzedawczyk i szuja, czy ty kolego tez masz takie konotacje??? bo taki jesteś \"kulturalnym\" kmiotem.
ODPOWIEDZ