Odpłatność za DPS sposób nalicznia - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 1 z 4    [ Posty: 36 ]

Napisano: 24 maja 2018, 8:25

Dzień dobry.

Mam pytanie w jaki sposób naliczana jest naliczana opłata za DPS od członka rodziny. Znam ustawę ale z niej nie wynika jednoznacznie w jaki sposób należy to naliczać. Analizując wyroki sądów można spotkać dwie interpretacje.Dla uproszczenia obliczeń załóżmy ze kwota minimalna na osobę w rodzinie wynosi 500 zł dochód rodziny 6000 zł, rodzina trzy osobowa. Należ wnieść brakujące powiedzmy 2000 zł . Powiność ta powstaje z powodu iż to ojciec mamy z tej rodziny przebywa w ośrodku.

Przykład 1
6000 zł-(500*3 [300%]*3[osób])=1500 zł
Kryterium czy członek rodziny może płacić przekroczony i o taka część może opłacąć DPS.

Przykład 1
6000 zł-(500*3 [300%]*3[osób])=1500 zł
Kryterium czy członek rodziny może płacić przekroczony.
Ale że opłata uiszczać jest zobowiązana tylko mama wiec:
6000 zł/3[osób)-(500*3 [300%])=500zł


Poszukuje odpowiedzi na wiele pytań w sprawie odpłatności za DPS gdyż odnalazł się mój ojciec. Jeżeli są tu osoby które taka jak ja przechodzą przez to i czują wielką niesprawiedliwość lub przechodziły przez to proszę o kontakt [email protected]
synhenryka
Praktykant
Posty: 5
Od: 23 maja 2018, 13:28
Zajmuję się: Poszukuje odpowiedzi.


Napisano: 04 cze 2018, 16:51

Dzień dobry,

Rozumiem, że to sytuacja, w której rodzic odnalazł się po np. 30 latach (a wcześniej się nie zajmował zbytnio...).

UWAGA: post jest długi, będzie kontytuacja

Przy okazji - do wszystkich czytających osób: zapewne w większości jesteście Państwo pracownikami pomocy społecznej. W każdej grupie znajdują się osoby niekompetentne, bezmyślne etc. Moje doświadczenia z pomocą społeczną są takie, że 99% to ludzie oddani sprawie - ale jest też ten margines ludzi obojętnych, znieczulonych (przestraszonych - szef, wójt, burmistrz, RIO...). Mam nadzieję, że te informacje pomogą też Państwu podejmować decyzje zgodnie z sumieniem i ludzkim poczuciem sprawiedliwości (i prawem!). Mam złe doświadczenia (choć jest już światełko w tunelu) - ale też bardzo wiele dobrych.


1. W sprawie orzeczeń dotyczących zwolnienia z odpłatności w sytuacji wyrodnego rodzica, proszę zerknąć na post:

https://www.dps.pl/forum/viewforum.php?f=3

(post: wyrodny rodzic a odpłaność za dps):

https://www.dps.pl/forum/viewtopic.php?f ... 4529a0a8b7

jest tam trochę orzeczeń (jasno i absolutnie jednoznacznie stwierdzających, że art 64 pozwala na udzielenie zwolnienia w sytuacjach wyjątkowych, zwłaszcza w sytuacji trudnych relacji rodzinnych).

Skoro zna Pan przepisy, to na pewno wie Pan, że art 7a KPA nakazuje interpretować normę prawną (jeśli jest niejasna) na korzyść strony. To ważne - nie tylko przy zwolnieniu, ale i samym wyliczaniu opłat. Od razu dodajmy, że argument, na jaki niekiedy powołują się organy ("... nie możemy udzielić zwolnienie, bo art 64a przewiduje tylko przy pozbawieniu praw rodzicielskich, a tu nie ma...") jest bzdurny. Art 64 to katalog otwarty. Niestety, wciąż zdarzają się osoby, które nawet tego nie wiedzą.

2. W tej sprawie interweniował Rzecznik Praw Dziecka (wystąpienia generalne z kwietnia 2017 oraz grudnia 2017) - na stronie Rzecznika Praw Dziecka, dość łatwo znaleźć.

3. Podobnie - Rzecznik Praw Obywatelskich (chyba 23.02.2018) - też jest na stronie RPO.

Warto do tych instytucji (RPO i RPD) się zgłosić, bo naprawdę są zainteresowani tą krzywdą ludzką - i podejmują działania (a indywidualnie chyba mogą się włączać w te sprawy).

Jest też Federacja Socjalnych - podejmują próby naprawy sytuacji, por:

https://federacja-socjalnych.pl/index.ph ... i?start=60

z dnia 9.05.2017 (zeszły rok!).

4. Co do wyliczenia: to jest akurat dość jednoznacznie stwierdzone w orzecznictwie (tzn: takie interpretacje są, nie ma innych - tylko ewentualnie jest niezauważenie błędu). W Pana wypadku winno być tak:

łączny dochód rodziny: 6000
liczba osób: 3
dochód na osobę w rodzinie: 2000
kryterium 300%: 1500
jedna osoba zobowiązana (mama)

TYLKO mama ma obowiązek opłaty ZE SWOJEJ NADWYŻKI PONAD TE 300%. Oznacza to, że opłata wynosić powinna: 2000 - 1500 = 500

Orzeczenia, które tutaj mają znaczenie to:
• Wyrok WSA w Poznaniu II SA/Po 884/12 z dnia 8.03.2013
• Wyrok WSA w Łodzi II SA/Łd 909/16 z dnia 21.03.2017
• Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego I OSK 1006/14 z dnia 16.06.2016
• II SA/Rz 1612/14 - Wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 20.05.2015
• Wyrok WSA w Rzeszowie II SA/Rz 390/16 z dnia 23.11.2016

(postaram się w kolejnych postach wkleić fragmenty, bo mam)

5. Są prowadzone prace nad zmianą ustawy - w wyniku skutecznie wniesionej petycji sejmowej z dnia 12.04.2017. Niestety, jak można się domyśleć, MRPiPS bardzo konsekwentnie stara się nie dopuścić do realnych zmian, zmiany są kosmetyczne (a chwilami to paragraf 22...). Ale nawet i z tym, co jest, sprawa nie jest beznadziejna.

Pozdrawiam
obserwator
Stażysta
Posty: 183
Od: 03 cze 2018, 21:36
Zajmuję się: nauka

Napisano: 04 cze 2018, 16:56

Ciąg dalszy:

Jest też o tym mowa w książce Opłaty za pobyt w domu pomocy społecznej, Wolters Kluwer 2016, którą można uznać za poradnik dla pracowników administracji publicznej. Czytamy tam na stronach 119-120: W orzecznictwie zwraca się uwagę na to, że ustawodawca uzależnia zdolność do ponoszenia opłaty od dochodu przypadającego na członka rodziny, i tylko członek, na którym ciąży powyższy obowiązek, powinien z przypadającej na niego części dochodu pokrywać przedmiotowe należności. Tym samym opłat nie wnoszą osoby do tego niezobowiązane, a więc małżonkowie zstępnych. Szerzej na ten temat wypowiedział się WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 8 marca 2013 r, II SA/Po 884/12 LEX nr 1303572”

A więc nawet w "bryku" dla pracowników jest to napisane jak wół

A można też znaleźć nawet i jakiegoś gotowca w internecie, np:

bip.erzeszow.pl/file/20210/08OpłatyDK10.pdf

(to jest stare, stare liczby etc - ale schemat jest poprawny - TYLKO z nadwyżki danej osoby płaci się - a nie CAŁEJ NADWYŻKI RODZINNEJ. Nie ma odpowiedzialności zbiorowej!
obserwator
Stażysta
Posty: 183
Od: 03 cze 2018, 21:36
Zajmuję się: nauka

Napisano: 04 cze 2018, 19:06

Dziękuje za odpowiedź i informacje zawarte w postach wyżej.
Tak jak autor postów powyższych zdaję sobie sprawę iż jest to forum dla pracowników socjalnych. Swój posta umieściłem na tym forum licząc na to iż podzielą się Państwo swoimi doświadczeniami w tych sprawach. Drugim powodem dla którego wybrałem to forum jest to iż szukając odpowiedzi na nurtujące mnie pytania często natrafiam własnie na tą stronę.
Podzielam także opinie autora o pracownikach socjalnych, panie z którymi mam kontakt w tej sprawie są pomocne i wykonują tylko (aż gdyż niezazdroszczące osobiście) swoją prace i zalecenia odgórne. Znają też doskonale sytuacje osobistą moją, mojej rodziny ale przepis jest przepis, wytyczne są takie nie inne.

Gdy zacząłem zapoznawać się z przepisami i orzecznictwem w tego typu sprawach doszedłem do wniosku iż sama ustawa normująca odpłatność za DPS jest bublem. Jest to moje prywatne zdanie, nie jestem adwokatem jednak obywatelem którego te przepisy dosięgły. W kilku punktach przedstawię swoje zdanie.

1.Dwie ustawy regulują prawie identyczne kwestie, łożenie przez dzieci na rodziców w sytuacji gdy rodzice nie mogą zaspokoić swoich potrzeb samodzielnie. Są to alimentacja (kodeks rodziny) i odpłatność za DPS (ustawa o pomocy społecznej). I tu jest zasadnicza różnica o alimenty może wystąpić sam zainteresowany i w takim wypadku jasno dopuszczona jest zasada niesprawiedliwości społecznej. W drugim przypadku jest art. 64 który jest katalogiem otwartym, ale jak można zaobserwować z orzecznictw sądów i poczynań samych gmin, samorządów nie dla każdego jest to jasne i jednoznaczne. Poza tym jest to kwestia uznaniowa urzędnika który zajmuje się daną sprawą. Więc zwolnić i obciążyć budżet samorządowy?
Wyżej autor wspomniał o petycji do sejmu w sprawie zmian w tej ustawie. Natrafiłem na tą petycje podczas moich poszukiwań w internecie. Dokopałem się nawet do obrad komisji w tej sprawie. I z tych obrad dowiedziałem się iż jest to druga już petycja w sejmie w tej sprawie. Pierwsza została pominięta gdyż jakaś pani specjalistka w tej materii przedstawiła fałszywie obecną sytuacje prawną. Specjalistka przedstawiła na komisji iż jeżeli nie dochodzi do podpisania umowy (zgody strony na ponoszenie odpłatności) wtedy MOPS występuje o alimenty i na mocy art. 144 kodeksu rodzinnego (nie jestem do końca pewien numeru gdyż piszę z głowy) można powoływać się na niesprawiedliwość społeczną. Co jest nieprawdą gdyż jeśli umowa nie zostaję podpisana odpłatność zostaje nałożona decyzją administracyjną i dalej poruszamy się w ustawie o pomocy społecznej. Ale jeżeli te dwie kwestie mieszają się pani z departamentu od pomocy społecznej ( czy jakoś tak) specjalistce w tej materii to coś jest chyba nie tak.
synhenryka
Praktykant
Posty: 5
Od: 23 maja 2018, 13:28
Zajmuję się: Poszukuje odpowiedzi.

Napisano: 04 cze 2018, 19:41

Ciąg dalszy:

2. Algorytm naliczania opłata za DPS od członka rodziny jest niejasny, post pierwszy. Co potwierdzają orzecznictwa i ich analiza. A w ustawie jest zapisane kolejno:
art. 61 ust. 1 pkt 2 :
Opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej wnoszą:
2) małżonek, zstępni przed wstępnymi – zgodnie z umową zawartą w trybie
art. 103 ust. 2:
a) w przypadku osoby samotnie gospodarującej, jeżeli dochód jest wyższy
niż 300% kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej,
jednak kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być
niższa niż 300% tego kryterium,
b) w przypadku osoby w rodzinie, jeżeli posiadany dochód na osobę jest
wyższy niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, z tym że
kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż
300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie;

art. 62 ust. 2 :
2. Osoby, o których mowa w art. 61 ust. 1 pkt 2 i ust. 2a, wnoszą opłatę
ustaloną zgodnie z art. 61 ust. 2 pkt 2 i ust.
2c do kasy lub na rachunek bankowy
gminy, z której mieszkaniec domu został skierowany; opłatę tę gmina wraz
z opłatą, o której mowa w art. 61 ust. 2 pkt 3, przekazuje na rachunek bankowy
właściwego domu pomocy społecznej.

Jak można zauważyć art. 61 ust. 1 pkt 2 mówi dokładnie kiedy należy taką opłatą obciążyć, mówi o kryterium jakie należy spełnić. A art. 62 ust. 2 każę według tego kryterium naliczać opłatę, chociaż art. 61 ust. 1 pkt 2 nie wyraża jednoznacznie jak ma być ta opłata naliczona co doprowadza do dwóch interpretacji, przykład 1 i 2 w pierwszym poście.

3. Jeżeli urzędnik przyjmie interpretacje naliczania odpłatności tak jak w przykładzie 1, to cała nadwyżka dochodu rodziny będzie zabierana na opłatę. Jak ludzie obciążeni w taki sposób mają czerpać motywacje do pracy? Do pewnego progu wszystko co rodzina zarobi będzie im zabierane na odpłatność. Jeśli zrobię nadgodziny to po to by zapłacić nimi za DPS , nie po to by poprawić byt mojej rodzinie. Przy takiej interpretacji moja rodzina może mieć na byt 300% razy kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, więcej dostaniemy gdy wypracujemy tyle by zapłacić całość nałożonej opłaty za DPS (jest to zależne od ilości osób które wnoszą odpłatność zdaje sobie z tego sprawę ale w moim wypadku jestem tylko ja).

4. Kolejnym bezsensem w tej ustawie jest sposób naliczania dochodu. Dochód który nie bierze w ogóle pod uwagę wziętych wcześniej zobowiązań, tego co składa się na dochód, jakie są koszty uzyskania tego dochodu (np. kwestie dojazdu do pracy). Zdefiniowano dochód dla osób które ubiegają się o świadczenia i które mają te świadczenia płacić tak samo, niebiorący pod uwagę złożoności tego problemu. Obecnie przeciętna rodzina ma kredyt na mieszkanie, jakiś inny kredyt na jego urządzenie. Do pracy trzeba dojechać niekiedy wiele kilometrów, trzeba utrzymać samochód (naprawy, obsługa, ubezpieczenia) i zatankować.
Pracodawca w obecnych czasach może motywować swoich pracowników nie tylko pieniężnie ale przez np. bilety do kin, pracownicze programy emerytalne. Wszystko to jest wliczane jako przychód choć dla pracownika jest to bonus on tego niema w formie pieniężnej a jednak dochód podnosi. Oczywiście można podnosić te kwestie przed urzędnikiem ale tu też jest uznaniowość.

5. To że mój syn urodził się już z długiem. Jest to uproszczenie zdaje sobie sprawę ale według mnie do tego się to sprowadza.

Co do orzeczeń do kilku dotarłem i jedno mogę dodać od siebie ( w sprawie sposobu naliczania odpłatności) https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/2B8EB77F87 .
synhenryka
Praktykant
Posty: 5
Od: 23 maja 2018, 13:28
Zajmuję się: Poszukuje odpowiedzi.

Napisano: 04 cze 2018, 20:00

Tak się rozpisałem a zapomniałem napisać że w MOPS-ie który rozpatruje moją sprawę przyjęty jest 1 sposób naliczania, czyli cała nadwyżka idzie na DPS.
synhenryka
Praktykant
Posty: 5
Od: 23 maja 2018, 13:28
Zajmuję się: Poszukuje odpowiedzi.

Napisano: 04 cze 2018, 21:47

Znam to orzeczenie - jest niekorzystne dla małżonków - w tym sensie, że jeśli np mąż zarabia 6.000, a żona 0 - a to żona jest zobowiązana - to żona jednak będzie płacić. Proszę jednak zwrócić uwagę, że nawet w tym orzeczeniu jest podany dobry algorytm wyliczenia opłaty:

Okolicznością bezsporną jest to, że wysokość jej opłaty obliczyć należy w oparciu o art. 61 ust. 2 pkt 2 lit. b) u.p.s., gdyż prowadzi wraz z mężem - B. K. dwuosobowe gospodarstwo domowe. W tym celu należy zsumować dochody małżonków M. i B. K., po czym podzielić otrzymany wynik na dwa - w ten sposób uzyskamy dochód na osobę w rodzinie osoby zobowiązanej do wniesienia opłaty. Od otrzymanej w ten sposób kwoty trzeba następnie odjąć trzykrotność kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, ustalonego na podstawie odrębnych przepisów - na dzień wydania niniejszego wyroku jest to przepis § 1 ust. 1 pkt 1 lit. b) rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 14 lipca 2015 roku w sprawie zweryfikowanych kryteriów dochodowych oraz kwot świadczeń pieniężnych z pomocy społecznej (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1058 ze zm.), zgodnie z którym kryterium to wynosi 514 zł. W ten sposób uzyskamy maksymalną kwotę opłaty, jaką można obciążyć M. K. w związku z pobytem jej matki w domu pomocy społecznej

Sposób I (cała nadwyżka) jest w oczywisty sposób bezprawny (choć często stosowany, bo to jest manipulacja której celem jest wyciągnięcie od ludzi pieniędzy).

ZDECYDOWANIE ZACHĘCAM W TEJ SYTUACJI DO:
- jeśli dopiero decyzja jest wydawana - to złożyć odwołanie do SKO (jest bezprawna)
- jeśli już Pan płaci - to trzeba złożyć wniosek o usunięcie bezprawia (to się chyba tak nazywa, nie jestem prawnikiem).

Ja sądzę, że - wobec absolutnie jednoznacznego orzecznictwa - nawet można tu pokusić się o stwierdzenie, że miało miejsce naruszenie art 231 Kodeksu Karnego:

§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228 łapownictwo pełniącego funkcję publiczną.

A manipulowanie przepisami (wbrew: orzecznictwu i zdrowemu rozsądkowi) jest działaniem na szkodę

Znalazłem kolejne orzeczenia, wkleję w następnych postach
obserwator
Stażysta
Posty: 183
Od: 03 cze 2018, 21:36
Zajmuję się: nauka

Napisano: 04 cze 2018, 21:50

Proszę pamiętać też o art 7a KPA:

Art. 7a. KPA
Zasada przyjaznej interpretacji przepisów
§ 1.
Jeżeli przedmiotem postępowania administracyjnego jest nałożenie na stronę obowiązku bądź ograniczenie lub odebranie stronie uprawnienia, a w sprawie pozostają wątpliwości co do treści normy prawnej, wątpliwości te są rozstrzygane na korzyść strony, chyba że sprzeciwiają się temu sporne interesy stron albo interesy osób trzecich, na które wynik postępowania ma bezpośredni wpływ.


Tutaj nawet nie ma niejasności interpretacyjnych - jest bezmyślność urzędnika. ALe nawet gdyby istniały dwie linie orzecznicze, to i tak art 7a KPA nakazuje przyjąć korzystniejszą dla obywatela. Jednak chyba jest tylko jedna linia - ta zgodna ze zdrowym rozsądkiem!
obserwator
Stażysta
Posty: 183
Od: 03 cze 2018, 21:36
Zajmuję się: nauka

Napisano: 06 cze 2018, 6:48

Podaję jeszcze jedno orzeczenie, w którym przedstawiony jest POPRAWNY sposób wyliczenia opłat za dps.

Przypomnę na przykładzie, jaki jest POPRAWNY schemat:

PRZYKŁAD 1:
Rodzina to: Mama, Tata, dwójka dzieci (4 osoby)
Zobowiązana jest Mama (np. brakuje do dps 4000 zł)
Dla uproszczenia: Mama i Tata zarabiają po 5000, dzieci nic.

POPRAWNY SPOSÓB WYLICZENIA OPŁATY:

1. ustalić dochód rodziny: 5000+5000 = 10.000
2. Podzielić dochód rodziny przez liczbę osób: 10.000:4 = 2500
3. Od kwoty 2500 odjąć 300%, czyli 1542: 2500-1542 = 958

I to jest MAKSYMALNA KWOTA na jaką można obciążyć Mamę (taką frazę pamiętam z jednego z orzeczeń, wkleję jak odnajdę)

Niekiedy spotykany jest BŁĘDNY sposób:

1. ustalić dochód rodziny (10.000)
2. Od dochodu rodziny odjąć czterokrotność 300%, czyli 6168: 10.000-6168 = 3832
3. "Skasować" Mamę na 3832.

Oto orzeczenie, w którym opisany jest schemat (tutaj zobowiazane są dwie osoby
- chyba rodzice za syna, ale to nie ma znaczenia):

Wysokość tych opłat w obu przypadkach ustalono w ten sposób, że obliczono dochód rodziny, stosownie do postanowień art. 6 pkt 4 w zw. z art. 8 ust. 3 i 4 ups, następnie dochód na osobę w rodzinie, stosownie do treści art. 6 pkt 3 ups, od tak otrzymanej kwoty odjęto kwotę stanowiącą 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie pomnożoną przez liczbę osób w rodzinie, i otrzymaną nadwyżką obciążono osobę zobowiązaną do wniesienia opłaty za pobyt KS w DPS.
Przyjęty przez organy sposób ustalania osób odpowiedzialnych do wniesienia opłaty za pobyt KS w DPS nie jest prawidłowy. WSA w Rzeszowie, formułując wytyczne dla organów do ponownego rozpatrzenia sprawy, czynił to w kontekście stwierdzonych uchybień, do jakich zaliczono między innymi solidarne obciążenie wstępnych opłatą za pobyt w DPS. Istotą wytycznych było więc takie pokierowanie ponownym postępowaniem, aby stwierdzone uchybienia się nie powtórzyły. Wskazując, że organy powinny uwzględnić dochody każdego wstępnego oddzielnie sąd zastrzegł jednocześnie, że powinny się również kierować art. 61 ust. 2 ups. Stosownie do treści przywołanego przez sąd przepisu:
Opłatę za pobyt w domu pomocy społecznej wnoszą: 2) małżonek, zstępni przed wstępnymi - zgodnie z umową zawartą w trybie art. 103 ust. 2:
a) w przypadku osoby samotnie gospodarującej, jeżeli dochód jest wyższy niż 300% kryterium dochodowego osoby samotnie gospodarującej, jednak kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż 300% tego kryterium,
b) w przypadku osoby w rodzinie, jeżeli posiadany dochód na osobę jest wyższy niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie, z tym że kwota dochodu pozostająca po wniesieniu opłaty nie może być niższa niż 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie;
Czyniąc ustalenia weryfikujące, czy każdy ze wstępnych KS jest zobowiązany do wniesienia opłaty za jego pobyt w DPS organy powinny więc:
1. Określić "dochód każdego wstępnego oddzielnie", a więc kierując się art. 61 ust. 2 pkt 2 lit. b ups w zw. z art. 6 pkt. 3 i 4
a. ustalić dochód rodziny poprzez zsumowanie dochodów członków rodziny;
b. ustalić dochód osoby w rodzinie poprzez podzielenie dochodu rodziny przez liczbę członków rodziny;
2. Rozstrzygnąć, wobec każdego wstępnego, czy jego dochód (dochód osoby w rodzinie) przekracza 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie[1];
3. W razie ustalenia, że dochód wstępnego przekracza próg, o którym mowa w pkt. 2, obciążyć wstępnego opłatą w wysokości przekraczającej 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie; innymi słowy, od ustalonego dochodu osoby w rodzinie wobec każdego ze wstępnych należało odjąć kwotę stanowiącą 300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie i pozostałą kwotę (nadwyżkę) przyjąć, jako opłatę za pobyt KS w DPS.
obserwator
Stażysta
Posty: 183
Od: 03 cze 2018, 21:36
Zajmuję się: nauka

Napisano: 28 sty 2019, 23:32

Miałam wątpliwości co do naliczania odpłatności zobowiązanych, za umieszczenie członka rodziny w dsp ale nie dlatego, że nie rozumiałam ustawy o pomocy społecznej ale że w tej kwestii wypowiadają się często prawnicy, pracownicy ops , którzy nie mają żadnego pojęcia jak interpretować ustawę i często wprowadzają innych w błąd. Serdecznie Wam dziękuję, za podane przykłady wyroków sądu w tej kwestii.Utwierdziły mnie, że naliczam odpłatności poprawnie. pozdrawiam
andzia-46
Praktykant
Posty: 1
Od: 28 sty 2019, 23:08
Zajmuję się: pomagam innym


  
Strona 1 z 4    [ Posty: 36 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x