Jak jest z zarobkami pracowników socjalnych nie ma chyba co pisać...
Poczucie misji... gratuluję tym, którym go wystarczy do końca życia (bo na skromnej emeryturze też lepiej mieć jakąś misję).
Zapewne każdy miał, ma lub będzie mieć przemyślenia o zmianie. Niektórzy się pewnie odważyli - udało się?
Jakie jest Wasze zdanie, pomysły, przemyślenia, może przykłady - nie z jednego OPS na inny OPS, ale takiej zmiany... totalnej? Czy umiejętności nabyte w pomocy społecznej były / są / mogą być przydatne w innych branżach? Śmiało!