Rok temu przyznałam FA matce na córkę ( były zasadzone alimenty od ojca i zaświadczenie od komornika), po wysłaniu informacji dłużnikowi, przyleciał do mnie z pretensjami ( nie jestem owd), że matka jest wyrodna a on jest wspaniałym ojcem.W sumie nie przejęłam się tym, nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek, zazwyczaj matka jest podła, zachłanna a ojciec ideał.
W październiku 2013 r. matka została przyłapana na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu, od listopada zrezygnowała z pobierania FA, a córka zamieszkała z ojcem.
Dłużnikowi wydałam decyzje o zwrocie wypłaconych świadczeń, on wystąpił z pismem o umorzenie, odmówiłam umorzenia, decyzję odebrał 14.02.2014 r. - decyzja uprawomocniła się 28.02.2014 r.
Dzisiaj dostałam od niego pismo wysłane 27.02.2014 r., w którym pisze, że od córka mieszka z nim, a jej matka była, jest i będzie podła, dołaczył 29 kserokopii: faktur z różnych lat począwszy od 2012 r. skończywszy na lutym 2014 r., badań lekarskich ( córka miała wypadek w styczniu 2013 r.), nie wiem o co mu chodzi, traktować to pismo jako odwołanie? Nie napisał, że się owdołuje, tylko \" w odpowiedzi na pismo z dnia..... (nie podał nr decyzji), oświadczam, że od października 2013 r. córka mieszka ze mną......\"