Jestem rodziną zastępczą z tego powiatu i jako zawodowe działające na nowych zasadach do tej pory nie dostaliśmy zwrotu kosztów utrzymania domu ani innych dodatkowych świadczeń.Z fakultatywnych dostaliśmy dofinansowanie do wypoczynku dla dzieci.Po 450zl.na każde dziecko,które ukończyło 6 lat.To tylko projekt a jak znam życie to skończy się zupełnie inaczej niż w projekcie.W końcu trzeba ukończyć budowę ścieżek rowerowych,położyć chodniczki aby radni wywiązali się ze swoich obietnic wyborczych itp.Rodziny zastępcze to nie jest to o co troszczy się PCPR i radni.
gdyby chodziło tylko o kasę to już dawno bym zrezygnowała.Ale jestem odpowiedzialna za dzieci,które wzięłam na wychowanie i robi to ze względu na sumienie,które wbrew wszystkiemu posiadam a nie dla kasy.
gdyby chodziło tylko o kasę to już dawno bym zrezygnowała.Ale jestem odpowiedzialna za dzieci,które wzięłam na wychowanie i robię to ze względu na sumienie,które wbrew wszystkiemu posiadam a nie dla kasy.
Myślisz że 1000zł na utrzymanie dziecka to mało ? My pracujemy i nie mamy 1000zł na członka rodziny i nikt nam nie pokrywa kosztów utrzymania mieszkania, więc nie mów, że pcpr Ci nie pomaga.
marynia nie rozpinkalaj mi serca i nie nazywaj wypłacania 1000 zł pomocą ze strony pracowników PCPR dla rodziny zastępczej bo to nie ty wypłacasz ze swojej kieszeni.
skoro tak źle zarabiasz to nic tylko zwolnić się i założyć rodzinę zastępczą, takie to proste. Niektóre MOPSY nawet ogłaszają się na bezrobociu...
Marynia ja jak wychowywałam swoje dzieci to na własny koszt i też mi nikt nie pomagał.Jak opuściły dom rodzinny to przyjęłam obce wówczas dzieci.Po 6 latach mówimy o nich nasze dzieci ale jak naprawdę jesteś pracownikiem socjalnym to albo jesteś złośliwa albo zawiść przez ciebie przemawia albo nie wiesz o czy piszesz.Te dzieci mają inne potrzeby.Moje do lekarzy chodziły praktycznie tylko na szczepienia a te mają po kilka teczek u lekarzy.Więć lepiej się nie odzywaj.