muszę się pożalić - Świadczenia rodzinne

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 30 ]

Napisano: 10 wrz 2014, 8:06

Iks, bardzo dobre rady, ale trudno mówić tak ludziom co tu podobno zawsze przyłazili z pustymi rękami, bez żadnych dokumentów i trzeba było przy nich za nich wypełniac... Też mam Pana co zaczął w Czechach pracować, w maju tego roku, nie dość że nie zgłosił, to wysłał sąsiadkę żeby druki za niego wypełniała i się za niego podpisywała, no makabra, poza tym pretensje do mnie, że tyle tych [papierów, żeon z tydzień wolnego musi wziąć żeby to pozałatwiać, jakbty z wielką łaska. "No nie prosze pana, pan sobie dalej żyje swoim życiem my tu za pana wszystko uzupełnimy bo to w naszym interesie żeby pan kontynuował rodzinne" Jestem cierpliwa do takich osób ale potem w domu się wyładowuję ;[
Świeżaczek


Napisano: 10 wrz 2014, 9:59

A jak u was z małżeństwami
Mnie rozbrajają Panie, które na pytanie co robi mąż, czy nadal pracuje itp. mówią
nie wiem bo z nim nie rozmawiam, nie mieszkam lub inne tego typu
U nas to coraz częstsze a rozwody (planowane) kolejny rok z rzędu są w trakcie
julka22

Napisano: 10 wrz 2014, 10:25

Świeżaczek pisze: trudno mówić tak ludziom co tu podobno zawsze przyłazili z pustymi rękami, bez żadnych dokumentów i trzeba było przy nich za nich wypełniac...
Tzn. jak sobie pościelesz - tak się wyśpisz. Trzeba tak mówić, dla niektórych to będzie szokiem, ale niestety - nie można pozwolić ludziom wejść sobie na głowę. Urzędnik nie ma prawa wypełniać wniosku za klienta, jak składasz jakiekolwiek podanie w jakimkolwiek urzędzie to nikt za Ciebie niczego nie wypełnia prawda? Sorry - wniosek jest po polsku, czas na złożenie jest do końca listopada, na dole na tablicy wisi ściąga, klient składa na rodzinne od 5,6 czy nawet 9 lat - miał czas żeby się nauczyć, ma czas żeby to na spokojnie wypełnić i złożyć. Jeśli nie wypełni - nie będzie kasy. I wiesz co? Niby się bulwersują, grożą skargami, ale wracają z wypełnionym wnioskiem - zawsze!

Najbardziej lubię ludzi którzy przychodzą z oświadczeniami o dochodach i kopią pitu 37 - "bo on nie wie co gdzie wpisać". A ja na to - "proszę wziąć zaświadczenie ze skarbówki skoro pani/pan nie wie, oświadczenia NIE SĄ obowiązkowe".
Świeżaczek pisze:Jestem cierpliwa do takich osób ale potem w domu się wyładowuję ;[
Trzeba być cierpliwym w domu, a stanowczym, zdecydowanym i asertywnym wobec klientów. Dostają świadczenie od Państwa - niech przynajmniej wykażą się MINIMUM zaangażowania i wypełnią wniosek. Nikt nie powiedział, że to jest proste, łatwe i przyjemne. My, żeby dostać pensje musimy się nieźle narobić - i każdy inny pracujący również. Także sorry - ale przełożonych trzeba uczulić na to, że jak chcą porządnie, poprawnie, zgodnie z prawem i bez zbędnej zwłoki, to ludzie - klienci, z których każdy uważa, że jemu się należy, bo jest pępkiem świata będą się skarżyć i będą psioczyć.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 10 wrz 2014, 15:12

Iks w 100 % się z tobą zgadzam klienta trzeba nauczyć i tak też robimy, ale trafia mnie jak przychodzą i mówią że w zeszłym roku tego tamtego nie trzeba było składać/ przynosić ale dobrze że można pogadać na forum. Atak swoją droga to chyba i ja w gablotę wywieszę wzór wniosku bo ze stolika nie raz zabierali coby w domu wypełnic :lol:
Karlitos

Napisano: 10 wrz 2014, 20:53

u was też powstał nowy stan cywilny "uczeń/uczennica" lub "syn/córka"?
jedna petentka po trzech dniach od złożenia wniosku pytała czy mam już wydaną decyzje - jestem sama i na razie tylko przyjmuje nie mam czasu bieżących zrobić
nora

Napisano: 13 wrz 2014, 10:48

Wiem Iks, że masz rację, tylko właśnie - sama jedna chcę w ten sposób działać u nas w ośrodku, oj będzie ciężko.
Karlitos, to samo tutaj, i jeszcze się kłócą najwięcej osoby o becikowe, że po co o dochodach, po co od lekarza, i weź tu tłumacz bez nerwów. A najbardzie budująca Pani którą proszę o dostarczenie dokumentów - koordynacja - które muszę wysłać a ona: a czy pani już coś takiego robiła? mi na czasie zależy! widzę tu pani się dopiero uczy, ja chcę mieć sprawę załatwioną a nie żeby na moim przypadku ktoś się szkolił! ja nie mam czasu! ...miło
Świeżaczek

Napisano: 13 wrz 2014, 13:21

Świeżaczek pisze:najbardzie budująca Pani którą proszę o dostarczenie dokumentów - koordynacja - które muszę wysłać
Eee, jak Ty nie wyślesz, to ROPS ją pisemnie wezwie do uzupełnienia. Olej to ;)
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 13 wrz 2014, 18:05

do mnie przyszła para zło,żyć o fundusz, bez dokumenetów, z pustymi oświadczeniami i beszczelnie i dosyć agresywnie próbowali na mnie wymusić bym im pokazała co wpisać w oświadczeniach o dochodach gdy odmówiłam 2 razy czy 3 juz nie pamiętam to się wściekli zaczeli wrzeszczeć że napiszą skargę i polecieli do kierownika :( mam już dosyć:(
hawana

Napisano: 13 wrz 2014, 20:50

bosze....juz myslalam , ze tylko u mnie takie chamstwo , w piatek jak probowalam wytlumaczyc kobietce co potrzebuje do utraty dochodu, wsciekla sie niesamowicie , ze do niczego Jej ta utrata nie potrzebna , ze wczesniej tego nie bylo , a na dokladke wychodzac zbulwersowana rzekla : z roku na rok coraz wiecej papierow , tyle zbierac zna glupie marne grosze , ja tez mam dosc :x
iwonaja

Napisano: 15 wrz 2014, 11:11

Jakieś wszystko nerwowe dzisiaj Ja jestem spokojna ale do czasu :D
ek-



  
Strona 3 z 3    [ Posty: 30 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x