Da się jakoś rozpoznać u tych osób czy się nadają, czy mają podejście, jak reagują za stresujące sytuacje, presję czasu.
Czy rekrutujący powinien pytać kandydata jak by się zachował mając rodzinę z wieloma problemami (alkohol, bezrobocie, wielodzietność, depresja, niepełnosprawność)? Bo zdarzają się takie środowiska i mało kto wie jak i z której strony je ugryźć. Od jakich działań zacząć.
Strasznie sie napalilam żeby być podwładna Emilki! Ona wie wszystko i jest taka ludzka! A Ciebie Adam nie przyjmą. Pewien Adam na forum był pewien ze przyjmują tylko prochno, beton i inne materiały budowlane. Ach, ale moze ocenia Cię jako pustaka?
Adam
ale wiesz co ?- nie ma sensu uprzedzać Cię i dawać pytania.
Jestem pewna- że bez problemu byś sobie poradził i bez nich. Poważnie mówię.
Także... - za niefortunną sugestię jaka padła z mojej strony ...-przepraszam;)