Nie pobrany zasiłek art. 106 a ustawy.

[ttt]

Osoba nie pobrała z. celowego przez dwa miesiące. Po pierwszym miesiącu dostała pismo o wyznaczeniu nowego terminu. Nie odebrała. Wiem, że jest art. 106 a ustawy, ale są wątpliwości jak to zrobić. Czy dobrze myślę.
- zawiadomienie o wszczęciu postępowania tak jak w pkt.1 wym. art.106a
- iść na wywiad może się nie zgodzić wtedy wysłam wezwanie jak w pkt.3
- jak zgodzi się na wywiad to co zbierac od nowa dokumenty u niej tylko po co jak do przyznania pomocy były zbierane
- jeżeli przyjdzie na wezwanie wyjaśni jak w pkt.2 wypłacamy świadczenie, ale w dalszej części tego punktu jest mowa,, jeżeli osoba spełnia warunki określone w ustawie''jak to rozumieć skoro do przyznania pomocy i wyd. decyzji speniała.
- jeżeli zrezygnuje z pomocy uchylam decyzję a jeżeli wyjdzie jak w pkt.3 wygaszamy.
Niby proste, ale kto pyta nie błądzi.

[pomocnik]

Interpretując art. 106 można stwierdzić, że jest coś z nim “nie tak”. Jego ust. 1 stanowi bowiem, że wszczyna się postępowanie wyjaśniające, przez co należy rozumieć, że jednym z jego etapów będzie przeprowadzenie wywiadu, który wyjaśni przyczyny nieodbierania świadczeń. Ustęp ten natomiast nic nie mówi o “wezwaniu”. Porusza to z kolei ust. 3 - który ściśle odnosi się powyższego ust. 1 - jednocześnie nic nie mówiąc o “wszczęciu postępowania”. Jeżeli zastosujemy ust. 1, to przecież w tym wypadku wszczęciem postępowania będzie nic innego, jak “zwyczajne” zawiadomienie o wszczęciu administracyjnego postępowania wyjaśniającego, gdzie w treści pouczenia należy zawrzeć, że strona ma prawo wypowiadzenia się w sprawie w terminie np. 7 dni, zgodnie z art. 10 § 1 kpa mówiącym, że organy administracji publicznej obowiązane są zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań. W jakim więc celu dodatkowo wystosowywać wezwanie - o którym mówi ust. 3. W ustawie kpa zawiadomienie jest przecież czymś innym niż wszczęcie postępowania. W przypadku wezwania mówimy, że organ administracji publicznej może wzywać osoby do udziału w podejmowanych czynnościach i do złożenia wyjaśnień lub zeznań, jeżeli jest to niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy lub dla wykonywania czynności urzędowych. Chyba że w art. 106 należy jednocześnie wszcząć postępowanie i wystosować zawiadomienie (zgłupiałem).
Może ust. 3 powienien brzmieć: “w przypadku gdy z osobą, o której mowa w ust. 1, nie można przeprowadzić rodzinnego wywiadu środowiskowego i mimo prawidłowo dostarczonego zawiadomenia o wszczęciu postępowania wyjaśniającego (nie wezwania) ...“.

Według mnie należy wystosować zawiadomienie z zawarciem w pouczeniu wymagananego art.10 § 1 kpa , gdzie wyznaczamy także termin do złożenia wyjaśnień. W przypadku podjęcia przez klienta kontaktu, robimy wywiad, gdzie ustalamy przyczny nieodbierania świadczeń i ustalamy jego aktualną syt. życiową, dchodową itd. Kiedy nadal kwalifikuje się do śwadczeń, wydajemy postanowienie (które jest formą dec., a wydanie decyzji wymagane jest po zakończeniu wszczętego postępowania) o utrzymaniu w mocy decyzji przyznającej świadcznie. Jeśli się nie kwalifikuje - wydajemy dec. odmowną. Natomiast niepodjęcie kontaktu będzie skutkować wygaśnięciem decyzji - zgodnie z ust. 3.

[ttt]

Dziękuję za poświęcony czas i podpowiedzi.Proszę jeszcze tu zerknąć w poniedziałek.Dziękuję.

[ttt]

Wracąjąc do tematu. Wspomniana osoba jest konfliktowa. Wiem,że nie odebrała, bo ,,za mało''( krótki kontakt z nią na ulicy). Nie odwołała się. Wiem również z pewnych źródeł, że jej dochody się zmieniy i teraz byłby specjalny celowy.
Zastanawiam się czy jak się nie zgłosi z wyjaśnieniami od razu wygasić decyzję, czy jednak iśc na wywiad (raczej bym nie chciał),bo jak sie odwoła to może być to zarzucone. Czy przed tą decyzją też mam wydawać postanowienie?

[pomocnik]

Z tego co piszesz, nie jest jasne, co już zrobiłeś. Jeśli nie wystosowałeś zawiadomienia, musisz to zrobić, aby zadośćuczynić literze prawa. Jeśli je odbierze i zgłosi się, kolejnym etapem będzie przeprowadzenie wywiadu w celu, o jakim pisałem wcześniej. Nie ma zasady ‘“chcę”, czy “nie chcę” - wywiad musi być przeprowadzony - do czego zobowiązuje art. 106a ust. 3. Oczywiście może odmówić jego przeprowadzenia, co będzie odmową wpółpracy. Jeśl nie odbierze zawiadomienia, tym samym nie możesz ustalić jej sytuacji w drodze wymaganego wywiadu, co daje Ci prawo do wygaszenia decyzji. Przed wydaniem decyzji nie wydajesz postanowienia - po co. Postanowienie nie ma tu nic do rzeczy, gdyż w przeciwieństwie do decyzji nie rozstrzyga przedmiotu postępowania, a wykorzystywane jest do rozwiązywania problemów incydentalnych, powstałych właśnie w trakcie postępowania. Winieneś je zastosować, kiedy przeprowadzisz potępowanie i ustalisz w drodze wywiadu, że ta osoba nadal spełnia przesłanki do utrzymania decyzji w mocy.

[ttt]

Ruszę ze sprawą jak minie drugi miesiąc nieodebrania świadczenia a będzie to 31.07.2019r. Dziękuję za wszystko. Pomocniku jesteś tu pomocny.

[ttt]

Pomocniku. Prawdopodobnie jutro wygaszę decyzję jak mi klientka jeszcze dziś coś nie zamiesza. Mam pytanie. Decyzja wydana 13.06.2019r. Wypata była na 19.06 i druga 20.07.2019r. Czy wygaszam ją od 01.08.2019r.?

[pomocnik]

Rozumiem, że przeprowadziłeś całe postępowanie adm. i masz jasność sytuacji. Jeśli tak, to przyznam szczerze, że szybko się uporałeś. Z reguły cały proces trochę trwa.

Zrozumiałem, że zasiłek celowy jest przyznany na dwa m-ce, tj. na czerwiec i na lipiec i przez te dwa m-ce świadczenia nie zostały odebrane. Jeśłi tak, to w tym wypadku decyzję należy wygasić z dniem jej wydania. (Inaczej sprawa wyglądałaby w przypadku świadczeń, które obowiązywały jeszcze przed tym okresem, np. w przypadku zasiłku stałego, trwającego już od wielu miesięcy czy lat, ale to przy innej okazji). Kiedy wygasiłbyś decyzję z dniem 01.08.2019 r., to osoba ta nadal miałaby prawo do tego świadczenia właśnie przez okres tych dwóch m-cy, za które świadczeń nie odebrała. Inaczej mówiąc: decyzja nadal obowiązywałaby do 31.07.2019 r., z całą mocą zawartego w nim rozstrzygnięcia, tzn. prawa tej osoby do zasiłku na czerwiec i lipiec, a przecież całe postępowanie przeprowadziłeś po to, aby jego skutkiem był “powrót” nieodebranych świadczeń do budżetu - w tym wypadku budżetu gminy. Mówiąc jeczcze inaczej: musisz “pozbawić” tę osobę prawa do tego świadczenia od dnia, w ktorym zostało ono decyzją jej przyznane.

[ttt]

Dziękuję ponownie. To świadczenie było na jeden miesiąc. 22 lipca to był wyznaczony ponownie termin w związku z niepobraniem w czerwcu. Pierwszy taki przypadek się pojawił no, ale wciąż się uczymy.

[doris89]

Dziękuję ponownie. To świadczenie było na jeden miesiąc. 22 lipca to był wyznaczony ponownie termin w związku z niepobraniem w czerwcu. Pierwszy taki przypadek się pojawił no, ale wciąż się uczymy.

Zapytam z ciekawości na jakiej podstawie wyznaczaliście drugi termin podjęcia świadczenia? Zdarzało mi się wygaszać decyzje w związku z nieodebraniem, wcześniej wszczynałam postępowanie, ale nigdy nie wyznaczałam ponownego terminu. Zastanawiam się jakim przepisem prawa posłużyliście się podejmując taką decyzję.