Nienależnie pobrane - brała z FA i od dłużnika - Fundusz alimentacyjny, Zaliczka alimentacyjna

[m_ssi]

Kobieta ma zasądzone alimenty po 400zł na trójkę dzieci. Pobiera świadczenia z funduszu 400x3= 1200zł miesięcznie. Dec na okres 01.10.2018 - 30.09.2019

- z przeprowadzonego wywiadu przez pracownika socjalnego (na prośbę prokuratury) wynika, że w/w wierzycielka otrzymywała "do ręki" pieniądze od dłużnika. Wezwaliśmy ją na przesłuchanie i oświadczyła, że od dłużnika na utrzymanie dzieci dostała
wrzesień 2018- 500zł
październik 2018- 500zł
listopad 2018- 600zł
grudzień 2018- 500 zł
Łącznie do ręki otrzymała 2100 zł (w trakcie pobierania FA)

Wezwaliśmy też dłużnika, który oświadczył, że nie były to pieniądze na poczet alimentów tylko na inne potrzeby dzieci tj.prezenty, zabawki, art. szkolne). Kwoty oczywiście się zgadzają z oświadczeniem wierzycielki.

Co w tym przypadku? Żądać nienależnie pobranych za okres od września do grudnia 2018? w jakich kwotach?

[aga2006]

Jesli jedno i drugie zgodnie oświadczyło że były to prezenty a nie alimenty to ie ma nienależnie.

[m_ssi]

Właśnie ona (wierzycielka) oświadczyła u nas i w prokuraturze, że były to pieniądze na utrzymanie dzieci(czyli alimenty) - a dłużnik stwierdził, że na inne potrzeby: ubrania, art. szkolne itp.)

[m_ssi]

Wypowie się ktoś?

[MadJack]

Skoro dłużnik chciał zrobić prezent to proszę bardzo. I tu oświadczenie dłużnika jest nadrzędne w stosunku do oświadczenia wierzyciela. Tym bardziej, że nie ma żadnych dowodów wpłaty bo pieniądze pani wzięła do ręki.

Więc też sądzę, że nie ma podstaw uznać, iż doszło do nienależnie pobranych świadczeń.

[jagoda2]

Może ktoś coś jeszcze w tym temacie, bo mam taką samą sytuację a prokurator siedzi nam na karku i grozi zaskarżeniem naszej decyzji... Czy teraz umorzyć postępowanie (jeśli tak to decyzją czy postanowieniem??) i napisać że nie ma podstaw do żądania zwrotu bo sam dłużnik twierdzi, że to nie były alimenty, czy może lepiej żądać zwrotu i podpowiedzieć wierzycielce żeby odwołała się do SKO???

[GRAS]

uważam,eli dłuznik oświadczył, że to nie były alimenty to nie ma NP , przeciez jest świadomy, że tych wpłat nie odliczy sie od zadłużenia, i bezie musiał to spłacić, a może o tym nie wie?

[jagoda2]

Wie. On się wręcz upierał pisząc oświadczenie że to nie były alimenty. A ona musiała oświadczyć tak samo jak oświadczyła w prokuraturze żeby nie było że u nich co innego mówi i u nas co innego. Tylko wiem że prokurator nie odpuści i będzie skarżył naszą decyzję. A umorzenie postępowania czym decyzją czy postanowieniem zrobić????

[Ewela77]

U nas tka sytuacja była podstawa do wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem o ustalenie nienależnie pobranych świadczeń. Prokuratora nie interesowało, że dłużnik wskazuje inne cele (nie alimenty) i dlatego ja robiłam postępowanie i ustalałam nienależnie pobrane świadczenia