Czy ktoś miał sytuację, że przyjmował wpłaty na spłatę nienależnie pobranego świadczenia, które jest przedawnione?
Facet systematycznie wpłaca 150 zł na decyzję z 2018 r. Gdy zapytałam specjalistę ds. windykacji, czy ta decyzja nie jest przedawniona to otrzymałam informację że owszem w 2021 r., ale za przyjmowanie wpłat ja odpowiadam. Pracuję od roku i nie miałam wiedzy, że specjalista ds. windykacji prowadził postępowanie w tej sprawie, ale bez efektu. Nawet nie wiedziałam, że muszę pilnować terminu przedawnienia decyzji, bo już merytorycznie decyzja powinna być tak skonstruowana, żeby odzyskać należność w terminie.
Decyzja z 2018 r. rozkładająca npś w kwocie ok. 10 tys. na 24 raty, w tym 23 po 100 zł a 24 rata wyrównująca opiewająca na resztę. W decyzji zobowiązany był pouczony o możliwości złożenia ponownie wniosku o rozłożenie na dalsze raty. Mimo kierowanych wiadomości e-mail (mieszka za granicą), zobowiązany nie dokonał formalności. Ciągle jednak dokonuje wpłat powołując się na decyzję. Pracownik przede mną cały 2022 rok księgował wpłaty i przekazywał jako dochody do gminy. Nie mam pojęcia co mam teraz zrobić :/