Asia nie ty jedna się gubisz. Myślę, że w Twojej sprawie jest OK, nie przejmuj się tym bardziej, że wiesz, że on od dziecka jest niepełnosprawny. Na pewna ma na to dokumenty( orzeczenie lub orzeczenia) Jak nie uczył się po podstawówce, ZUS nie przyznał by mu renty socjalnej, bez orzeczenia.W okresie zasiłkowym mozna oszaleć nie ma mozliwości dopilnować wszystkiego. Większość z nas się stara, tylko czy warto. Lubię tę pracę, kontakt z ludźmi, lecz gdybym miała możliwość to zmieniłabym ją nawet na mniej płatną.. Pociesz się, że nie Ty jedna. Chciałabym zasypiać i nie mysleć jak daną sprawę rozwiązać, czy biorąc teczkę nie okaże się że jest coś nie tak.Na szczęście tylko dwa razy zawaliłam, ale zwrócili mi( nie były to duże kwoty) Czasem sobie tłumaczę, że inni mają gorzej, szkoda, że nie pomaga.
Ludzie Ludzie Ludzie!!!!!!!!!!!!! Babka doniosła wczesniejsze orzeczenie z powiatoiwego zespołu - pisze stopień umiarkowany od dzieciństwaAAAAAAAAAAA jaka jestem szczęśliwa i ciesze sie że moge sie z Wami podzielić .....
Ania to super! Tylko teraz... czy Ty zarabiasz aż takie krocie, że zastanawiasz się czy ktoś zaraz nie zapuka do drzwi, że nie możesz iść spać. Czy warto??? Ja mam najniższą krajową- zastanawiam się jak to się stało, że za taką kasę robię tak odpowiedzialne rzeczy. A to, że są podpisywane, to wcale nie znaczy, że podpisujący to sprawdził i odpowie razem z Tobą, nie? Qrw... jakie to niesprawiedliwe!!!
Asia, nawet nie wiesz, jak Ci współczuję – ja też tak mam, że się wszystkim przejmuję (i trafia mnie, że są tacy, którzy robią gorsze błędy i idą sobie spokojnie spać). Ja nie zajmuję się zasiłkami pielęgnacyjnymi, ale mam nadzieję, że ktoś jeszcze pomoże (no, a co do tego, że się nie nadajesz, to nawet tak nie myśl! Boże, tyle decyzji...!)
nie jestem pracownikiem MOPS ale takich jak WY.... to na rekach nosic u mnie takich pracownikow nie ma.! majac tylko rodzinne nie otrzymałam kasy z fund al.bo były by nienaleznie pobrane (bo tatus dzieci wpłacił 50zł zamiast 520zł
pozdrawiam was serdecznie