standard
u mnie dwóch miejscowych kumpli tzw. celebrytów to pogrzeb mieli i musieli do miasta wojewódzkiego jechać no i cały dzień im zeszło
a inny celebryta to jechał za pracą do miasta powiatowego i do wieczora szukał
wymówek milion
dziś im robimy jeszcze wypłatę
a co do starszych to upoważnienia robili do odbioru albo podawali konta bliskich