Pod koniec ery PRL w naszym kraju, gdy w sklepach na półkach był tylko chleb i ocet, podczas wyjazdu do trochę bogatszej od nas Czechosłowacji można było usłyszeć, że u nas nic nie ma, bo Polakom nie chce się pracować. Wolą pić alkohol i politykować. Niektóre osoby wracające z kontraktów w ZSRS opowiadały, że ludzie tam twierdzili, iż Polska jest biedna, bo jej mieszkańcy - zamiast pracować - się modlą. W tym czasie można było tylko sceptycznie zauważyć, że w radzieckich sklepach także niewiele było, mimo że tamtejsi obywatele konsekwentnie od kilkudziesięciu lat się nie modlili. Próbę powrotu do tej komunistycznej propagandy możemy obserwować ostatnio także już w wolnej Polsce. Oto czołowi przedstawiciele wielkiego biznesu w naszym kraju, silnie wspierani przez polityków rządzącej Platformy Obywatelskiej, przy okazji dyskusji nad świętem Trzech Króli stanowczo twierdzili, że w Polsce za dużo świętujemy, a powinniśmy o wiele więcej pracować. Jak na ironię słowa te padały często z ust polityków, którzy niezbyt przepracowują się w zwykle świecącym pustkami Sejmie. Tymczasem z przeprowadzonych ostatnio przez organizacje międzynarodowe badań wynika, iż Polacy należą do narodów, które spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej najwięcej czasu poświęcają pracy. Twórcy raportu Eurofound przeanalizowali umowy zbiorowe dotyczące czasu pracy w krajach UE. Jak się okazuje, Europejczycy generalnie się nie przepracowują. Średni tygodniowy czas pracy w Unii Europejskiej wyniósł w 2008 roku 40,4 godz., co daje nieco więcej niż 8 godzin dziennie (przy pięciodniowym tygodniu pracy). Najmniej przemęczają się Francuzi, którzy na pracę przeznaczają 38,4 godz. tygodniowo, oraz Belgowie (38,6 godz.) i Irlandczycy (38,9 godz.). Polacy wraz z Rumunami, Czechami i Łotyszami pracują najwięcej, bo prawie 42 godziny. Pozostają także daleko w tyle, jeśli chodzi o czas wypoczynku. Znacznie wyprzedzają nas bogatsze kraje, takie jak Szwecja czy Norwegia. Z danych tych wynika, że podobnie jak w czasach PRL, głównym celem obecnie rządzących jest głośne \"zaganianie Polaków do roboty\", przy czym myślenie o wielkim biznesie, w tym sprzedaż polskich przedsiębiorstw, ma być pozostawione - podobnie jak za komuny - \"właściwym\" ludziom.
Ilość przepracowanych godzin nie jest żadnym miernikiem statystycznym obrazującym \"pracowitość\" poszczególnych nacji. Mierzy się ją efektywnością pracy czy wspólczynnikiem zatrudnienia w gospodarce, a te są nadal znacząco niższe niż w Europie Zachodniej.
Jak widać mitomanów nie brakuje. Dbają aby mity nie przeminęły. Jeśli kolejne europejskie badania pokażą, że także efektywność i współczynnik zatrudnienia należy włożyć między bajki, nasi czujni mitomani wymyślą kolejny irracjonalny wskaźnik żeby tylko do nas nie dotarło, że wmawia się nam zwyczajną nieprawdę.
Niektórzy już tak mają, że u nich Polak programowo jest najgorszy niezależnie od faktów.
Schudniesz zdrowo pod jdenym warunkiem, trzymajÄ c siÄ okreĹlonej diety. Moja dietÄ ktf3rÄ ja stosowaĹem, opracowaĹem sam. W niej byĹy tylko ryby warzywa owoce. Zero chleba, sĹodyczy, i mieszanek kalorycznych, coca coli itp. DuĹźo wody ! Co juĹź opisaĹem w poprzednim wpisie jak szybko schudnÄ Ä 10 kg