Witam. Pytanie dotyczy przyznania pomocy w formie posiłku. Matka (klientka) dotychczas dokonywała płatności za obiady dzieci na koniec miesiąca. Przyznajecie od 1-go dnia miesiąca w którym wpłynął wniosek (w sytuacji gdy dziecko te obiady juz jadło), od dnia wpłynięcia wniosku, czy od dnia przeprowadzenia wywiadu?? dziękuję
U nas robimy tak: przykładowo dziecko je obiady już od początku miesiąca a rodzic przychodzi z podaniem w pierwszej połowie miesiąca - w dniu wpłynięcia podania zgłaszamy do szkoły, iż owe dziecko będzie miało finansowane posiłki (jeśli rodzina kwalifikuje się do pomocy) a później przeprowadzamy wywiad swoją drogą a obciążenie przychodzi wtedy za cały miesiąc bo decyzja jest wystawiona od pełnego miesiąca. Jeśli zaś dziecko jeszcze nie je obiadów i rodzic najpierw przychodzi z podaniem to zgłaszamy to tego samego dnia do szkoły i ustalamy, czy dziecko ma jeść posiłek od tego samego dnia czy od następnego lub kolejnego tygodnia. Wszystko zależy od dogadania się ze szkołą.
Dziękuję za informację. My też tak samo robiliśmy do tej pory. Jednak zalecenia pokontrolne są takie, że posiłek należy przyznać dopiero po wywiadzie. Bo same dokumenty to nie jest podstawa (na wywiadzie mogą wyjść różne rzeczy, które mogę wpłynąć na decyzję). Z jednej strony -niby racja. Obiad to nie pomoc finansowa żeby odnieść do niej art. 106.3 . Stąd moje pytanie. I na kontrolujących nie robi wrażenia fakt, że 99% dożywianych dzieci, pochodzi z rodzin juz nam znanych. takie tam podejście formalne,. czy jednak mamy podstawy, żeby je kwestionować??