ale jak rozumieć to, że Wójt jest zobowiązany opłacać jak nie ma ubezpieczenia? U nas Pan Mazurkiewicz (szkoleniowiec) twierdzi, że mamy opłacać w tył ale uważam, że to jest głupie. A odsetki to już wogóle (a napewno Zus naliczy jak go w tył zarejestruje i opłacę składki po zrobieniu korekt). Ktoś jeszcze się wypowie - miał taką sytuację ? chcę uniknąć większych odsetek jak zus mi po kilku tatach każe płacić...
Nie wiem jak u Was są konstruowane decyzje, ale u nas jest wyraźnie napisane czy świadczeniobiorca ma przyznane składki na ubezpieczenie, czy nie. Zatem zanim kogoś zgłoszę do ubezpieczenia, to ta osoba pisze podanie do pracowników socjalnych, a oni mi dają notatkę służbową, żeby kogoś zgłosić i z jaką datą. Świadczeniobiorcy piszą zawsze datę bieżącą, tylko w rodzinnych czasem się cofam.
Wójt jest zobowiązany potwierdzić prawo do ubezpieczenia, wydawane jest to na okres 90 dni, i za to się nic nie płaci (wydaje się takie decyzje, gdy szpital o to poprosi - przynajmniej tak to wygląda u nas, ale nie jesteśmy dużym ośrodkiem). Może o to chodziło panu Mazurkiewiczowi?
mm102: Powiedz jeszcze przy jakim świadczeniu ma być ubezpieczona ta osoba? Zas. stały, SZO?...
A w ogóle będziesz tu miała odsetki naliczone? Z tego co wiem, to od każdej deklaracji miesięcznej naliczasz odsetki oddzielnie, a jeśli Ci nie przekroczy tych 6,60 zł to ignorujesz tę kwotę. W przypadku gdy są to składki od 520 zł do wyrównania rok w tył, to chyba od tej najdalszej będzie mniej niż 6,60 zł odsetek? Czy była wypłacona wielokrotność zasiłku?