Witam wszystkich jestem tu pierwszy raz i nie mam pojęcia czy po dodaniu postu nie zostanie on zaraz usuniety. Ogolnie to szukam kogoś obeznanego w sprawach dot.swiadczen z mops. Sprawa wyglada nastepujaco sklad rodziny to matka, dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawność i dwoje dzieci doroslych. Dochod nie jest wysoki gdyz osobami pracujacymi jest matka i jedno z doroslych dzieci. Wnioskujac do mops o pomoc w formie świadczeń pieniężnych może ubiegac sie jedna osoba z gospodarstwa domowego. Skladajac wniosek i dołączając prosbe na dodatkowej kartce podaniowej (tak jak chcieli) dot. dodatkowej pomocy dla drugiego dziecka pelnoletniego z przeprowadzonym wywiadem srodowiskowym na odpowiedzi zwrotnej nawet slowem nie odniesli sie do tej dodatkowej pomocy. Sytuacja wyglada tak ze te drugie dziecko pelnoletnie nie moze od dluzszego czasu podjac pracy gdyz ma problemy prawne, a dokladniej godziny do odrobienia, ktore sa obecnie w zawieszeniu ze wzgledu na stan zdrowia psychicznego. Musi brac neuroleptyki na ktorych zakup musi miec jakies srodki finansowe, dodatkowo dochodza rozjazdy od lekarza do szpitala. Gdy dziecko chcialo same zlozyc wniosek o pomoc na leki i wyjazdy uslyszalo jedynie ze nie warto skladac bo i tak dostanie odmowe. Ja matka pracujaca w programie semafor zarabiajaca nie cale 700 zl doliczajac pomoc syna pracujacego 300 zl plus rehabilitacyjne na dziecko niepelnosprawne i majaca tez z nim ciagle wyjazdy do specjalistow i badania, a nie wszystkie sa od reki darmowe i trzeba jezdzic prywatnie nie jestem w stanie utrzymac wszystkiego. Dochod jaki jest na jedna osobe nie przekracza nam. Oplaty mamy zawsze wysokie gdyz wiekszosc sprzetu jest elektryczna. Jak wystosowac wniosek osobiscie przez te drugie dziecko tak aby pomoc zostala przyznana. juz nie chodzi o to aby tez pomogli jej tez w oplatach naszego gospodarstwa domowego, ale chociaz na te leki i wyjazdy. Jest zarejestrowana jako bezrobotna kilka lat, od stycznia nie moze pracowac, 7 miesiecy jest diagnozowana i bierze leki ktore co jakis czas ulegaja zmianie i wcale nie sa wtedy tansze. Jako matka wiadomo ze od dziecka sie nie odwroce, ale mops sugeruje sie tym ze syn pracujacy mimo jego zaswiadczenia ze doklada sie jedynie do oplat a zywi sie sam) najlepiej gdyby byl sponsorem calej rodziny, ale on nie jest ani mezem ani ojcem aby na wszystko dawac. czy jest moze jakis art. lub paragraf ktory czarno na bialym mowi ze w takiej sytuacji w jakiej jestesmy w jakiej jest te drugie dziecko aby pomogli, a nie wiecznie robili problemy i odpowiadali odmownie lub w blachych kwotach jakich np. bylo 190 zl zasilku okresowego na 2msc na opłaty, zywnosc, potrzeby bytowe oraz oplacenie wyjazdu jaki mialam z synem niepelnosprawnym do szpitala na oddzial neurologiczny na badania eeg glowy, tomograd itd. Dodam jeszcze ze juz 9 msc walcze o pkt 7 jaki zostal mi odmowiony na komisji, 3 razy sie odwolywalam i do dnia dzisiejszego czekam na odpowiedz od orzecznika sadowego. prosze o kazda nawet mala informacje.
Ogólnie to należy zacząć od tego, że mieszkacie wszyscy razem i jesteście liczeni wspólnie do składu rodziny, więc to nie jest tak, że jak każdy z osobna złoży podanie to tak dostanie pieniądze tylko na swoje wydatki. To jest zasiłek wypłacany dla całej rodziny. Zasiłek okresowy nie jest "przyznawany uznaniowo" a liczony jest w zależności od uzyskanych dochodów, więc tak Wam z góry wychodzi. Tu nikt nie stwierdzi, jak faktycznie jest u Was i czy np. mimo tak zwanych "odróbek" nie może podjąć pracy bo często to nie jest problem np. praca na zmiany czy sezonowa.Po to jest wywiad by pracownik ocenił sytuację i sprawdził możliwości rodziny. Nie wiemy jaką prace socjalną z Wami prowadzono i czy są kontrakty? Proszę porozmawiać z swoim pracownikiem socjalnym i jeszcze raz omówić sytuację, zróbcie kalkulacje budżetu domowego (przychody/wydatki).