SZKOLENIA

[martwin92]

Dzień dobry,
niedługo przyjdzie mi zmierzyć się z procedurą ustalania odpłatności za pobyt rodzica w domu pomocy społecznej. Znane są mi formalne reguły wg których ustalana jest wysokość opłat, czyli bierzemy średni koszt utrzymania mieszkańca w konkretnym DPS, odejmujemy od tego kwotę jaką pokrywa mieszkaniec z 70% swoich przychodów, pozostałą kwotę dzielimy przez liczbę osób które wg ustawy są zobowiązane, i dla każdej osoby jeśli jest samotnia gospodarująca odejmujemy od jej dochodów 300% kryterium dochodowego, no i teoretycznie powstała w ten sposób kwota może być tej osobie odbierana na rzecz odpłatności.

Chciałem się dowiedzieć, czy w praktyce faktycznie tak to wygląda? Zakładając, że opłata za pobyt w danym dps wynosi 5000 zł. Załóżmy, że mieszkaniec ze swoich dochodów opłaca 1000 zł miesięcznie. W ten sposób powstaje kwota do spłacenia 4000 zł. Załóżmy, że jest tylko jedna osoba, która jest zobowiązana do odpłatności. Załóżmy, że osoba zobowiązana zarabia 6500 na rękę. Wtedy 6500 zł - 300% kryterium dochodowego, czyli 2319 zł, zostaje nam 4181 zł. 4181 zł - 4000 zł to 181 zł. Więc takiej osobie pozostawiono by 181 zł + 2319 zł czyli 2500 zł na miesiąc? Zakładamy, że osoba zobowiązana nie ma kredytów i tak dalej.

Czy MOPS w trakcie ustalania odpłatności pobiera zawsze maksymalną stawkę jaka jest możliwa do pobrania? (zakładamy, że to osoba samotnie gospodarująca bez kredytów i innych obciążeń). Jak zmieniałaby się ta sytuacja gdyby w tym scenariuszu nie była to osoba samotnie gospodarująca, ale utrzymująca ze swojej pensji siebie i partnerkę? Wtedy kwotę 6500 zł dzielimy na 2, czyli 3250 i dopiero od tej kwoty odejmujemy 300% kryterium dochodowego? a więc 3250 - 2319 = 931zł? Tutaj już sytuacje wygląda lepiej.

Biorąc pod uwagę, że byłby ten scenariusz, że to osoba samotna, to absurdalne wydaje mi się, że gmina ma prawo ściągać z takiej osoby 4000 zł miesięcznie na pobyt w DPSie, w którym warunki pozostawiają wiele do życzenia, a osobie ciężko pracującej zostawiać 2500 zł, za które nawet nie będzie w stanie przeżyć.