Czy ktoś może powiedzieć czy asystent rodziny ma więcej pracy w terenie w rodzinach, niszczy sobie buty bo dożo chodzi, odzież brudzi bo sprząta, majac ryczałt na samochód którym jeździ do rodzin, dlatego musi mieć większy ekwiwalent odzieżowy. Pracownik socjalny chodzi pieszo, deszcz, snieg a co tam jedna para butów na rok musi wystarczyć, a że często w środowisku nie ma na czym usiąść bo tak jest \"czysto\" a kogo to obchodzi chyba nie kierownika. Może gdzieś jest ośrodek w którym jest doceniony pracownik socjalny to gratuluję.
u nas asystent ma odzieżówkę 1000 zł, laptopa, komórkę slużbową i ryczłat na samochód a pracownicy 400 zl chodzą pieszo bez laptopa,telefonu słuzbowego jak jest potrzeba dzwonią z telefonu prywatnego.
U nas wszyscy maja jednakowo - bo nie ma znaczenia stanowisko, tylko że pracuje się w terenie. Też kiedyś chciano pracownikom socjalnym ograniczyć ekwiwalent na odzież, ale związki zawodowe wywalczyły jego wzrost i teraz tego pilnują.
Więc jeśli mogę radzić proszę przestać zazdrościć asystentom, że mają wyższy ekwiwalent tylko zacząć walczyć o swoje prawa.
Nie przesadzajmy, że już tak niszczymy buty... przecież jak jest dalej to i tak jedziemy służbowym samochodem. Nie podoba wam się??? to zmieńcie branże. U nas nie ma czegos takiego jak Odzieżówka dla pracownika socjalnego takie cos jest tylko dla sprzątaczek
.
do beaty
jak asystent ma tak dobrze to ja zmieniam ośrodek pomocy! bo jestem asystentem i nikt mi kitu nie wciśnie, że jest tak zaje****
nie mam zadnego ekwiwalentu, dodatków tylko sam ryczałt na paliwo który i tak nie wystarcza. no i umowę do końca grudnia, no nie wiadomo czy będą w gminie pieniążki na asystenta w 2014. poza tym \"najgorsze\" srodowiska, najtrudniejsze czyli takie, z którymi nie dają rady pracownicy socjalni ze swoją smieszna praca socjalna. zadnego 1000zł, laptopa, telefonu.
i co tak wspaniale??
nie wiem po co takie bajki wciskasz, chyba, ze to super bogata gmina, która nie szczędzi nas pracowników ale czy takie istnieja??
beata zastanów się trochę
do beaty
jak asystent ma tak dobrze to ja zmieniam ośrodek pomocy! bo jestem asystentem i nikt mi kitu nie wciśnie, że jest tak zaje****
nie mam zadnego ekwiwalentu, dodatków tylko sam ryczałt na paliwo który i tak nie wystarcza. no i umowę do końca grudnia, no nie wiadomo czy będą w gminie pieniążki na asystenta w 2014. poza tym \"najgorsze\" srodowiska, najtrudniejsze czyli takie, z którymi nie dają rady pracownicy socjalni ze swoją smieszna praca socjalna. zadnego 1000zł, laptopa, telefonu.
i co tak wspaniale??
nie wiem po co takie bajki wciskasz, chyba, ze to super bogata gmina, która nie szczędzi nas pracowników ale czy takie istnieja??
beata zastanów się trochę
\"z którymi nie dają rady pracownicy socjalni ze swoją smieszna praca socjalna\" ????
hmm... a to ciekawa wypowiedź
to ustawa wskazuje kiedy należy przydzielić asystenta
Poza tym przydzielenie asystenta nie skutkuje raczej przerwaniem prowadzenia \"smeisznej\" wg Ciebie pracy socjalnej przez pracownika socjalnego.
Nie chcę tu zacząć licytacji, charakter pracy mamy bardzo zbliżony z tym, że asystent pracuje raptem z 5-10 rodzinami, a pracownik socjalny musi ogarniać często nawet powyżej setki, więc o czy TY mówisz Asystencie (???).