Kto w Waszych Gminach zajmuje się dochodzeniem zwrotu kosztów utrzymania w DPS za członka rodziny. Wy czy Urząd?
Nie mamy doświadczenia w tych sprawach, ani też radcy prawnego, a na pomoc gminy nie możemy liczyć. Umieściliśmy starego kawalera w DPS, który mieszkał w jednym domu z 80 letnią matką (dochód nie przekracza 250% kryterium) oraz z siostrą i jej rodziną. 3 odzielne gospodarstwa. Część płaci pensjonariusz, resztę Gmina. Okazało się że Petent jest właścicielem 2/5 działki oraz domu w którym mieszkają, natomiast matka 1/5 tej nieruchomości. I z tego właśnie majątku chcielibyśmy odzyskać choć część kosztów. Jak się do tego zabrać, macie może podobne doświadczenia? Pomóżcie!