
Proszę o poradę, mam przypadek ludzi wynajmujących mieszkanie w budynku, gdzie na parterze jest pizzeria i sklep, a ich mieszkanie na pietrze. Jest to jedyne mieszkanie w tym budynku. W umowie najmu właściciel zobowiązuje ich do płacenia opłat eksploatacyjnych czyli energii elektrycznej, energia gazowa, woda i kanaliza, śmieci.
Ludzie we wniosku wpisują mi, że mają wszystkie przyłącza. Ale jednocześnie nie mają żadnych rozdzielników, właściciel otrzymuje jedną fakture na cały budynek od PGNiG, i od Energa i wylicza im ile mają zapłacić. Jak się ma takie ogrzewanie lokalu do wyposażenia technicznego mieszkania?
Właściciel wpisuje kwotę (wyliczoną dla ich mieszkania) z PGNiG jako kwotę za ogrzewanie centralne we wniosku..
Jak to ugryźć?