Okresowy max.418zł dla samotnej! - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[baska1978]

Też stosujecie ten zapis z ustawy odnośnie maksymalnej wysokości zas.okresowego?
Jest jakaś szansa na zmianę tego zapisu? To jakiś obłęd, od lat na górze zapominają o nim i nie waloryzują tej kwoty.

[Julia32]

A czy to mało? Do tego zasiłek na posiłek, leki, opał, itd.

[Przyjaciółka]

Też stosujecie ten zapis z ustawy odnośnie maksymalnej wysokości zas.okresowego?
Jest jakaś szansa na zmianę tego zapisu? To jakiś obłęd, od lat na górze zapominają o nim i nie waloryzują tej kwoty.

Stosujemy, to jest informacja też dla klienta ze dostaje tzw maksimum jakie możemy przyznać, a nie że dajemy tylko tyle bo taki mamy kaprys . Wszyscy politycy mają w nosie zarówno korzystających z OPS jak i ich pracowników. Wszyscy mamy "za mało aby żyć a za dużo aby umrzeć"

A czy to mało? Do tego zasiłek na posiłek, leki, opał, itd.

Mamy ograniczone możliwości, nie jesteśmy też od rozdawnictw, ale czasami warto sobie wyobrazić że można być po drugiej stronie, stracić pracę czy zdrowie i się zaczyna... Czasami są tak trudne sytuacje, że nie da się zbyt wiele zrobić, a 418zł dla osoby samotnie gospodarującej dużo to też nie jest, zwłaszcza że za to nie da się przeżyć, a gdzie jeszcze dokonać opłat. U nas jak ktoś dostaje na leki, to nie dostanie na opał czy inne,wyjątek dotyczy zasiłku 150zł na dożywianie (z innego programu), ponadto u wielu te zasiłki nawet nie pokrywają całości wydatków na leki, opał czy inne. W domach do których chodzimy nie ma żadnych luksusów. Czasami zastanawiam się jak Ci ludzie sobie radzą pomimo posiadania 500-600zł na osobę już z dodatkami mieszkaniowymi.

[Mirabelka]

Też się nad tym zastanawiam nieraz....Ale dają radę, kwestia przyzwyczajenia. Nie jesteśmy od rozdawnictwa, ale socjale u nas niziutkie są. Ludzie nie korzystający nie wierzą, ze takie małe zasiłki są przyznawane.

[Julia32]

socjale u nas niziutkie są...
Zobaczmy...
Rodzina 3 os. - mama i 2-je dzieci. Przypuśćmy, że ma tylko zasiłek rodzinny w wys. 219zł.
Zasiłek okresowy bez podwyższania wychodzi 661,50zł, do tego 450zł na posiłek, to daje kwotę 1330,50 + 1000zł świadczenie wychowawcze = 2330,50zł na rękę bez wychodzenia z domu...
Do tego czasem dojdzie pomoc na zakup leków, opłacenie np. energii czy gazu...
Niektórzy pracujący tyle nie zarabiają.
Przecież to jest POMOC społeczna, a nie utrzymanie osób...
Uważam, że zarobki osób pracujących w stosunku do udzielanej pomocy są dużo za niskie.

[Mirabelka]

Ja piszę o socjalu. Świadczenie wychowawcze nie jest świadczeniem socjalnym. A dla samotnej 418 też uważasz, ze dużo? To zależy jeszcze od przypadku. A że pensje są za niskie to inna sprawa.

[Agniecha2]

418?? a który Ośrodek jest tak szczodry, że dopłaca od siebie do 317,- z dotacji???? U nas wszyscy dostają z okresowych tylko to co gwarantuje ustawa czyli max 50% różnicy, nie dopłacamy z pieniędzy gminy

[darek05]

W sytuacji, gdy inne kryteria są podnoszone, pozostawianie tego jednego od lat na tym samym poziomie jest moralnie wątpliwe i świadczy o stosunku naszych władz do ludzi samotnych.

[Julia32]

A dla samotnej 418 też uważasz, ze dużo?
Tak - uważam że tak:
418 zł + 150 (posiłki)= 568zł. Do tego np. pomoc na zakup leków, opłacenie energii czy gazu, itp. Biorąc pod uwagę fakt, że często jest jeszcze dodatek mieszkaniowy (czyli osoba nie musi już ponosić dodatkowych opłat, a jeśli już to niewielkie) uważam, że taka pomoc jest wystarczająca. Kto korzysta z zasiłku okresowego? Najczęściej osoby bezrobotne (dla których obecnie jest dużo ofert pracy). Osoby niezdolne do podjęcia zatrudnienia - posiadają orzeczenie i otrzymują zasiłek stały. To w dużym uproszczeniu, wiadomo, że są wyjątkowe sytuacje -wtedy można objąć osobę kilkoma formami pomocy (nie ma przepisu, że jak dostanie na leki, to już na opał nie może), ale to też nie na dłuższą metę (bo albo zdrowy i może pracować - tu należy zrobić wszystko, żeby go zaktywizować, albo chory - pomóc w uzyskaniu stopnia niepełnosprawności).
Jeszcze raz podkreślam, że jesteśmy od pomocy, a nie od utrzymywania osób. Przy obecnych wynagrodzeniach podwyższanie zasiłków mija się z celem. Jak potem zaktywizować osobę do podjęcia pracy, kiedy z zasiłków będzie mieć prawie tyle co by zarobiła???

[Przyjaciółka]

568zł to też mało dla osoby samotnej. Julia zapominasz że dodatek mieszkaniowy jest też dochodem, o tę kwotę pomniejsza się świadczenia. Weźmy choćby zasiłek stały, który może wynosić np 200zł, ponieważ reszta dochodu to dodatek mieszkaniowy i energetyczny, a jeszcze jak ktoś ma pielęgnacyjny, to ten stały bywa i 50zł. To czy taka osoba dostanie na dożywianie, zależy czy aby wraz z dodatkiem mieszkaniowym nie przekracza kryterium dochodowego, do tego np u nas nie ma możliwości aby osoba co miesiąc otrzymała celówkę na leki i jednocześnie na opał, prąd etc, ponieważ mamy ograniczone możliwości.
Rodziny z nieletnimi dziećmi mają o tyle lepiej, że mają różne świadczenia, w tym 500+, i suma wszystkich świadczeń jest wielokrotnie wyższa niż dla osoby samotnej, starszej, niepełnosprawnej, nawet często emeryt czy rencista ma mniej. Obecnie nie opłaca się pracować matkom przy dwójce dzieci za najniższą krajową, stąd część kobiet zrezygnowało z pracy fizycznej, nie wspomnę że im więcej dzieci tym bardziej nie opłaca się pracować obojgu rodzicom bo łopieka da więcej . To jest chore, że często w ten sposób można mieć więcej niż pracując, więc po co pracować .
Rodziny z dziećmi są bardziej "dopieszczane" zasiłkami, stypendiami, etc, dorośli samotni idą na dalszy plan.