Wnuczka 23 lata złożyła wniosek na szo w związku z opieką nad babcią (znaczny stopień). W jednym domu mieszka z rodzicami (ojciec bezrobotny, mama a- córka babci która jest na rencie II grupa) oraz babcia. To mała miejscowość i tu każdy każdego zna, babcia ma dobrą opiekę ale to jej córka się nią zajmuje. Wiem że wnuczka w rzeczywistości tej opieki nie sprawuje, a ubiega się tylko dlatego że jej mama nie może bo jest na rencie z której nie zrezygnuje. Wywiad środowiskowy nic nie dał, pracownik socjalny przyjął to co powiedział i napisała wnuczka czyli że to ona zajmuje się babcią. Córka babci oświadczyła że nie może zajmować się swoją mamą bo sama wymaga opieki. Jednak to ona wychodzi z babcią na spacery do kościoła i jeszcze sobie dorabia. Wydaje mi się że gdyby potrzebowała pomocy osób trzecich to by nie szukała dodatkowego zatrudnienia. Oświadczenia babci potwierdzającego opiekę nie mam, jak mi powiedziano nie jest w stanie pisać. Wywiad został przeprowadzony 30 stycznia, a 3 lutego wnuczka niby opiekująca się babcią wyjechał do Norwegii, taką informację umieściła na fb. Czy w związku z tą informacją i brakiem opieki mogę wydać decyzję odmowną? Ja bym tak zrobiła ale nie mam na to zgody ze strony kierownictwa
to po co nam d.. zawracasz swoimi przemyśleniami jak "nie masz zgody kierownictwa"? Poza tym, dowodem na brak sprawowania opieki jest wywiad środowiskowy a nie jakies wpisy na fb. Już kompletnie mózgu nie mas ze takie bzdury tu wypisujesz?
autor postu jest uczciwy i go krew zalewa jak widzi złodzieja. Widocznie ma małe doświadczenie w tym fachy. Przyzwyczai się.
Ty za to jesteś chamem. Do obcowania z chamami trochę trudno się przyzwyczaić
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
W odróżnieniu od ciebie xyyzz mam mózg, i nie rozumiem twojego podejścia, wychodzi na to że ty byś przyznała niezależnie od tego czy ktoś się zajmuje czy nie byleby sobie tylko pracy nie narobić. Wiesz ja akurat dobrze znam tą rodzinę i wiem że ta wnuczka nawet palcem nie ruszy by cokolwiek zrobić przy babci, i dlatego tak boli mnie to oszustwo. Ja miałam w domu trzy osoby obłożnie chore i sama się nimi zajmowałam nie mogłam wtedy pracować, i w życiu do głowy by mi nie przyszło żeby żądać za to jakiś pieniędzy wiedziałam że jest to mój obowiązek i robiłam to z miłości. A tu chodzi o osobę która tej opieki nie sprawuje i chce za nic świadczenie. Przepraszam że zawracam ci d... nie rozumiem tylko jak osoba nie mająca za grosz kultury może pracować w takim miejscu.
elemerku, już tyle razy wyśmiałem twoje bzdury wypisywane tutaj, że już nawet rachubę straciłem. I będą to robił dalej żeby twoja ciemnotę pietnowac i innych pseudoekspertów objawiających się na tym forum nedzy i niekompetencji
Skoro już w tym miesiącu był wywiad, to wnuczka przypuszcza, że ma pół roku spokoju.
Skoro nadal nie musicie płacić za przeprowadzenie wywiadu a nigdzie nie ma, że wywiad nie może być częściej zgłaszasz o powtórne przeprowadzenie wywiadu uaktualniającego fakt sprawowania opieki. Poproś pracownika, by wszedł tam przy okazji jak będzie w terenie, dla nich to nie problem, są tam często. Jak nie będzie wnuczki, wysyłasz wezwanie dla wnuczki i czekasz 7 dni i wstrzymujesz. A swojej kierowniczce powiedz, że w małych miejscowościach ludzie się znają i dobrze oceniają, również waszą pracę.