betta i Adamobójca- przecudne i zabawne rozmowy nocne
Romans starszego pana , który zaczyna żyć o 22.30 przed klawiaturą udając Bonda przed naszą \"Lejdi\" - której nie wiele potrzeba , by poczuła się kobietą spełnioną pod każdym względem, ale najbardziej intelektualnym.
Rozumiem że w momencie stwierdzenia betty
\" odeszliśmy nieco od tematu ...

był orgazm.
Gratuluje obojgu formy .