Mieszkanka domu pomocy społecznej przyjęta po 2004 roku zgodnie z przepisami opłaca z posiadanej emerytury 70% na koszty utrzymania w dps. Nie pokrywa to jednak pełnych kosztów utrzymania w dps. Aby zostać jak najszybciej skierowana ( gminy są bez kasy więc niechętnie kierują) mieszkanka zadeklarowała w umowie zawartej z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, że brakującą kwotę będzie opłacać z posiadanych oszczędności. Dopłaca już tak z tych oszczędności 3 rok. Jest osoba samotną i te oszczędności to wszystko co posiada. A jak wiadomo Dom nie zapewnia wszystkiego i cześć rzeczy pensjonariusz musi opłacać sobie sam, np. leki. Oszczędności topnieją. I jeśli tak dalej pójdzie zostanie bez grosza. Zastanawiam się czy mieszkanka może wycofać się z tej umowy np przy zmianie odpłatności w przyszłym roku? Czy nie będzie to skutkować tym, że może zostać uchylona decyzja kierująca i gmina stwierdzi, że skoro nie płaci to nie może przebywać w dps.
każdą umowę można wypowiedzieć , tylko ciekawie jak była ta pierwsza sporządzona, czy jest jakiś okres podany do kiedy? Przeceż OPS może nie wiedzieć kiedy się jej oszczędności skończyły.