orzeczenie w sądzie
-
- VIP
- Posty: 3974
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:24
- Zajmuję się: ŚR
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
A co to ma wspólnego z rozważaniami na temat przedłużeń covidovych ?
Wyroki sądów respektujemy i wykonujemy bo jak sam piszesz są dla nas wiążące.
Wyroki sądów respektujemy i wykonujemy bo jak sam piszesz są dla nas wiążące.
- Tom.
- Administrator
- Posty: 11097
- Rejestracja: 09 mar 2005, 16:10
- Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
tyle ma, że wyrok sądu traktujemy jako orzeczenie....
mnie swego czasu uczyli, że postępowanie o niepełnosprawność jest postępowaniem trójinstancyjnym czy jak niektórzy wołali quasitrójinstancyjnym bo sąd pracy nie tylko kontroluje jak SA, które mają tylko uprawnienia kasatoryjne ale również wydaje merytoryczne rozstrzygnięcie.
Więc to nie tylko sądowa kontrola administracji a jakby kolejna instancja.
nie ma się co kłócić bo temat się ciągnie od 2 czy 3 lat, orzecznictwo w tej kwestii jest jednoznaczne - datą wydania orzeczenia jest data wyroku (uprawomocnienia) a w kwestii źródeł wykładni orzecznictwo ma dla mnie najwyższą wartość. Więc żaden szkolarz czy urzedas z ministerstwa mnie nie przekona
mnie swego czasu uczyli, że postępowanie o niepełnosprawność jest postępowaniem trójinstancyjnym czy jak niektórzy wołali quasitrójinstancyjnym bo sąd pracy nie tylko kontroluje jak SA, które mają tylko uprawnienia kasatoryjne ale również wydaje merytoryczne rozstrzygnięcie.
Więc to nie tylko sądowa kontrola administracji a jakby kolejna instancja.
nie ma się co kłócić bo temat się ciągnie od 2 czy 3 lat, orzecznictwo w tej kwestii jest jednoznaczne - datą wydania orzeczenia jest data wyroku (uprawomocnienia) a w kwestii źródeł wykładni orzecznictwo ma dla mnie najwyższą wartość. Więc żaden szkolarz czy urzedas z ministerstwa mnie nie przekona

-
- VIP
- Posty: 3974
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:24
- Zajmuję się: ŚR
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
Ten szkolarz o którym piszę jest doktorem prawa...
Gdyby w ustawie covidowej był zapis że przedłuża się uprawnienia do .... dnia w którym nowe orzeczenie staje się ostateczne i prawomocnie. To tak - zgodzę się z Tobą - po zaskarżeniu i wydaniu wyroku orzeczenie jest prawomocne. Ale takiego zapisu brak....
Orzeczenie Woj.Zesp. jest ostateczne...chociaż nie jest prawomocne jeżeli zostanie zaskarżone do sądu.
Gdyby w ustawie covidowej był zapis że przedłuża się uprawnienia do .... dnia w którym nowe orzeczenie staje się ostateczne i prawomocnie. To tak - zgodzę się z Tobą - po zaskarżeniu i wydaniu wyroku orzeczenie jest prawomocne. Ale takiego zapisu brak....
Orzeczenie Woj.Zesp. jest ostateczne...chociaż nie jest prawomocne jeżeli zostanie zaskarżone do sądu.
- Tom.
- Administrator
- Posty: 11097
- Rejestracja: 09 mar 2005, 16:10
- Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
jak dobrze pójdzie to za 2 lata i ja będę

no ale nie ma i stąd cały ambaras.... w konsumenckiej już jest to jasno napisane i wątpliwości być nie powinno
tego jest na kopy i u nas wszyscy od prawników po dyrektora (też prawnika) się do tego przychylamy.... nie neguję twojej opcji, po prostu my przyjęliśmy do stosowania linię prezentowaną w orzecznictwie bo musimy mieć na uwadze i nasz finansowy interes a ta jest zdecydowanie korzystniejszaLiteralna wykładnia przywołanej regulacji wskazuje na dzień wydania danego orzeczenia, jednakże orzecznictwo sądów administracyjnych w tym zakresie dostrzegło jeszcze inny aspekt tego zagadnienia i opowiedziało się za dniem uprawomocnienia się wyroku sądu w tym zakresie wydanego lub też uzyskania statusu ostateczności przez orzeczenie organu administracji publicznej. Takie ujęcie odwołuje się do wywoływania skutków prawnych przez dane wyrok czy orzeczenia, ponieważ dopiero od tego momentu rozstrzygnięcie takie będzie mogło stanowić pełnoprawną podstawę dla dalszych działań

- Szarak
- VIP
- Posty: 6341
- Rejestracja: 22 mar 2017, 12:14
- Zajmuję się: Multitasking
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
@~o~
Z całym szacunkiem ale pisanie, że wykładnia dr Mazurkiewicza jest jedyną słuszną w mojej opinii jest nierzetelne. Nie ma jednolitości w tym temacie i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Samo orzecznictwo jest podzielone w tym temacie. Jest orzecznictwo popierające wykładnię dr Mazurkiewicza, chodź trzeba zaznaczyć, że zmienił zdanie z biegiem czasu względem tego co mówił na samym początku.
Jest też orzecznictwo potwierdzające to co mówi @TOM
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/61A31E5CBA
"W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że chociaż zgodnie z art. 66 ust. 1 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych w sprawach nieunormowanych przepisami ustawy stosuje się m.in. Kodeks postępowania administracyjnego, to na mocy art. 6c ust. 8 tej ustawy kontrola odwoławcza od orzeczeń o niepełnosprawności została przekazana sądom powszechnym – sądom pracy i ubezpieczeń społecznych. Co kluczowe, zgodnie z art. 47714 § 2 k.p.c., w postępowaniu zainicjowanym tym odwołaniem, w przypadku jego uwzględnienia, sąd zmienia w całości lub w części zaskarżoną decyzję organu rentowego lub zaskarżone orzeczenie wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności i orzeka co do istoty sprawy.
Z uwagi na powyższe, wskazać należy, że chociaż formalnie można przypisać orzeczeniom o niepełnosprawności wydanym na podstawie wymienionej ustawy w drugiej instancji przymiot ostateczności w rozumieniu art. 16 § 1 k.p.a., to brak ich prawomocności z uwagi na zaskarżenie do sądu powszechnego pozostawia otwartą kwestię ostatecznej treści orzeczenia. W przeciwieństwie zatem do postępowania przed sądami administracyjnymi, sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej i nie orzekają merytorycznie, w szczególnym postępowaniu zainicjowanym na podstawie art. 6c ust. 8 przywołanej ustawy zasadą jest merytoryczna kontrola orzeczenia o niepełnosprawności i orzekanie co do istoty przez sąd.
Powyższe oznacza, że czas wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności w rozumieniu art. 15h ust. 1 pkt 2 ustawy COVID-19 musi być rozumiany jako dzień uprawomocnienia się orzeczenia, nie zaś dzień, w którym stało się ono ostateczne."
Z całym szacunkiem ale pisanie, że wykładnia dr Mazurkiewicza jest jedyną słuszną w mojej opinii jest nierzetelne. Nie ma jednolitości w tym temacie i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Samo orzecznictwo jest podzielone w tym temacie. Jest orzecznictwo popierające wykładnię dr Mazurkiewicza, chodź trzeba zaznaczyć, że zmienił zdanie z biegiem czasu względem tego co mówił na samym początku.
Jest też orzecznictwo potwierdzające to co mówi @TOM
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/61A31E5CBA
"W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że chociaż zgodnie z art. 66 ust. 1 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych w sprawach nieunormowanych przepisami ustawy stosuje się m.in. Kodeks postępowania administracyjnego, to na mocy art. 6c ust. 8 tej ustawy kontrola odwoławcza od orzeczeń o niepełnosprawności została przekazana sądom powszechnym – sądom pracy i ubezpieczeń społecznych. Co kluczowe, zgodnie z art. 47714 § 2 k.p.c., w postępowaniu zainicjowanym tym odwołaniem, w przypadku jego uwzględnienia, sąd zmienia w całości lub w części zaskarżoną decyzję organu rentowego lub zaskarżone orzeczenie wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności i orzeka co do istoty sprawy.
Z uwagi na powyższe, wskazać należy, że chociaż formalnie można przypisać orzeczeniom o niepełnosprawności wydanym na podstawie wymienionej ustawy w drugiej instancji przymiot ostateczności w rozumieniu art. 16 § 1 k.p.a., to brak ich prawomocności z uwagi na zaskarżenie do sądu powszechnego pozostawia otwartą kwestię ostatecznej treści orzeczenia. W przeciwieństwie zatem do postępowania przed sądami administracyjnymi, sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej i nie orzekają merytorycznie, w szczególnym postępowaniu zainicjowanym na podstawie art. 6c ust. 8 przywołanej ustawy zasadą jest merytoryczna kontrola orzeczenia o niepełnosprawności i orzekanie co do istoty przez sąd.
Powyższe oznacza, że czas wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności w rozumieniu art. 15h ust. 1 pkt 2 ustawy COVID-19 musi być rozumiany jako dzień uprawomocnienia się orzeczenia, nie zaś dzień, w którym stało się ono ostateczne."
-
- Stażysta
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 maja 2016, 20:16
- Zajmuję się:
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
Dla mnie przepis od początku budził kontrowersje.
W przepisie czytamy wydania nowego orzeczenia.
Pomijając powyższe rozważania poparte z jednej i drugiej strony orzecznictwem w danych sprawach, tak na chłopski rozum:
- wydanie orzeczenia to jak wydanie decyzji wydanie zaświadczenia, wydanie... - czytając wprost to moment kiedy dany dokument zostaje wydrukowany i podpisany przez osobę uprawnioną;
- później następuje doręczenie (odebranie dokumentu) - tu termin jest jasno określony w przepisach
- kolejny czas to ostateczność decyzji, orzeczenia itp i tu już się wszystko rozjeżdża;
- no i prawomocność co do której nie ma wątpliwości.
Jak widać wątpliwości interpretacyjne biorą się z innego rozumienia powyższych czynności przez organy oraz sady administracyjne. Gdyby zatrzymać się na słowie wydanie w rozumieniu dosłownym byłoby znacznie prościej. Tak na prawdę sam ustawodawca widzi problem ale w ocenie Ministerstwa został on obecnie zażegnany w przepisach wydłużających orzeczenia wydłużone na COVID poprzez dodanie słowa ostateczne, gdzie ostateczność orzeczenia, o którą chodzi ustawodawcy wyrażona jest w interpretacjach Ministerstwa (tych z 2020 roku). Czas pokaże ale już teraz możemy się założyć, że interpretacja przepisu zmieniającego okres ważności orzeczeń nadal będzie różna, a "ostateczność orzeczenia" będzie spędzać nam sen z powiek.
W przepisie czytamy wydania nowego orzeczenia.
Pomijając powyższe rozważania poparte z jednej i drugiej strony orzecznictwem w danych sprawach, tak na chłopski rozum:
- wydanie orzeczenia to jak wydanie decyzji wydanie zaświadczenia, wydanie... - czytając wprost to moment kiedy dany dokument zostaje wydrukowany i podpisany przez osobę uprawnioną;
- później następuje doręczenie (odebranie dokumentu) - tu termin jest jasno określony w przepisach
- kolejny czas to ostateczność decyzji, orzeczenia itp i tu już się wszystko rozjeżdża;
- no i prawomocność co do której nie ma wątpliwości.
Jak widać wątpliwości interpretacyjne biorą się z innego rozumienia powyższych czynności przez organy oraz sady administracyjne. Gdyby zatrzymać się na słowie wydanie w rozumieniu dosłownym byłoby znacznie prościej. Tak na prawdę sam ustawodawca widzi problem ale w ocenie Ministerstwa został on obecnie zażegnany w przepisach wydłużających orzeczenia wydłużone na COVID poprzez dodanie słowa ostateczne, gdzie ostateczność orzeczenia, o którą chodzi ustawodawcy wyrażona jest w interpretacjach Ministerstwa (tych z 2020 roku). Czas pokaże ale już teraz możemy się założyć, że interpretacja przepisu zmieniającego okres ważności orzeczeń nadal będzie różna, a "ostateczność orzeczenia" będzie spędzać nam sen z powiek.
- Tom.
- Administrator
- Posty: 11097
- Rejestracja: 09 mar 2005, 16:10
- Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
na początku, jeszcze w 2020 jak się pojawiały pierwsze nowe orzeczenia to zamykaliśmy covidowe decyzje jak tylko miejski zespół wydał orzeczenie, bo tak jak piszesz, przepis był prosty 

-
- VIP
- Posty: 3974
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:24
- Zajmuję się: ŚR
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
Hej Tom....naprawdę robisz doktorat ? a można wiedzieć z czego ? Pochwal się....
- Tom.
- Administrator
- Posty: 11097
- Rejestracja: 09 mar 2005, 16:10
- Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
próbuję
a tematyka to ogólnie rzecz ujmując nasz pierdolnik świadczeniowy 


-
- VIP
- Posty: 3974
- Rejestracja: 08 mar 2017, 13:24
- Zajmuję się: ŚR
- Kontakt:
Re: orzeczenie w sądzie
No brawo !!!!!! .... trzymam kciuki.POWODZENIA.
A temat- szacun !!! - wyzwanie ogromne ogarnąć ten pierdolnik (jak sam piszesz).
A temat- szacun !!! - wyzwanie ogromne ogarnąć ten pierdolnik (jak sam piszesz).
Oprócz orzeczenie w sądzie - Świadczenia rodzinne przeczytaj również:
Okresy skł i nie skł.
Czy mając ŚP może wnioskować o rentę rodzinną?
płatnik ktoś może pomoże ?
czy wszędzie nie działa usługa ZUS?
utrata dochodu
KRUS BRAK DATY ZŁOŻENIA WNIOSKU
składki zdr. i społ. nie wiem co źle zrobiłam synity
wychowawczy
czy przyznać pielęgnacyjny
skład do z.rodzinnego i świadczenia
przekazanie dokumentów
Zasiłek pielęgnacyjny a dodatek pielęgnacyjny.
przedłużenie covid
Świadczenie pielęgnacyjne - rolnik
Zmiana decyzji na Covid-19
potrzbuje wyrok o przyzniu różnicy miedzy emeryturą/rentą a świadczeniem pielęgnacyjnym