Przecież są śds dla dzieci i młodzieży. Rozporządzenie nie określa przesłanek skierowania na pobyt dzienny. Mówi tylko o wymaganych zaświadczeniach. Jeśli lekarz rodziny oraz specjalista zgodnie z rozporządzeniem w sprawie śds wyda zaświadczenie o skierowaniu i braku przeciwwskazań do uczestnictwa w zajęciach to czemu nie? Organ powinien uwzględnić zarówno stan zdrowia jak i ocenić potrzebę udzielenia pomocy społecznej w formie usług świadczonych przez śds. Ocena powinna być dokonana zgodnie z celami i zasadami ogólnymi określonymi w ustawie o pomocy społecznej.
Niestety nie chodzi tu o śds dla dzieci i młodzieży , tylko taki gdzie uczęszczają osoby dorosłe.Dziecko w roku szkolnym uczęszcza do SOSW , tylko na wakacje matka nie ma co z nim zrobić , gdyż chce iść do pracy. Z kim należałoby zrobić wywiad i na kogo wydać decyzję.Dziecko nie jest ubezwłasnowolnione.