Witajcie! Co zrobić w momencie, gdy osoba wskazana w NK jako sprawca przemocy jest częściowo ubezwłasnowolniona (choroba psychiczna)? Czy czynności w ramach NK D przeprowadzać z opiekunem prawnym, czy też mimo wszystko próbować wezwać na spotkanie wskazanego sprawcę albo w ogóle odstąpić od spotkania w ramach NK D, ale w dokumentacji dokładnie opisać z jakiego powodu? Teoretycznie wiadomo, że osoba ubezwłasnowolniona jest reprezentowana przez opiekuna, ale trochę nie pasuje mi to, że ma on reprezentować na spotkaniu domniemanego sprawcę, przecież nie on odpowiada za jego czyny.