oszczędności własne.. - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 26 lis 2020, 18:02

Witam,
Jestem nowa na dodatkach a trafiam wlasnie na taki przypadek:
1. Pani składa pierwszy raz wniosek o dodatek
2. Jest współwłaścicielem mieszkania (oświadczyła że mama z nią nie mieszka i płaci za wszystko sama)
3. Utrzymuje się z renty socjalnej +zasiłku pielęgnacyjnego
4. Prowadzi jednoosobowe gospodarstwo domowe
5 Wykazała oszczędności na 20 tysięcy złotych

- jak podejść do sprawy, czy mamy do czynienia z rażącą dysproporcją? Może ktoś miał z Was taki przypadek?
sprawa pilna!
;)
joannaaa02
Stażysta
Posty: 174
Od: 04 maja 2018, 13:15
Zajmuję się: FA


Napisano: 27 lis 2020, 8:37

A sprawdzałaś powierzchnię użytkową lub stosunek dochodów do wydatków? Może wyjdzie odmowa z innej przyczyny. Generalnie pojęcie "rażąca dysproporcja" nie ma wyznaczonych granic, to tylko od Ciebie zależy czy 20 tys uznasz za "rażącą dysproporcję".
Marek1992
Referent
Posty: 475
Od: 14 lis 2019, 10:00
Zajmuję się: DM/DE/DO/ZP/Archiwum/40+/DW

Napisano: 27 lis 2020, 14:59

3. Organ, o którym mowa w ust. 1, odmawia przyznania dodatku mieszkaniowego, jeżeli w wyniku przeprowadzenia wywiadu środowiskowego ustali, że:
1)
występuje rażąca dysproporcja pomiędzy niskimi dochodami wykazanymi w złożonej deklaracji, o której mowa w ust. 1, a faktycznym stanem majątkowym wnioskodawcy, wskazującym, że jest on w stanie uiszczać wydatki związane z zajmowaniem lokalu mieszkalnego (domu jednorodzinnego) wykorzystując własne środki i posiadane zasoby majątkowe

z powyższego wynika , że należy przeprowadzić wywiad środowiskowy.

Oszczędności
to nie dochód wedle przepisów ustawy o dodatkach
mieszkaniowych.

jeżeli jednak wykazane oszczędności może przeznaczyć na utrzymanie mieszkania to powinna być odmowa z uwagi na rażącą dysproporcję
brodafix
Podinspektor
Posty: 1912
Od: 26 lip 2016, 8:34
Zajmuję się: DM

Napisano: 27 lis 2020, 15:42

Ogólnie sprawa ta ma dla mnie słodko-gorzki wymiar. Połowa wnioskodawców, którzy korzystają z dodatku mieszkaniowego ma oszczędności. Dużo emerytek ma oszczędności (z uwagi na ich oszczędny tryb życia), dużo rodzin ma oszczędności, niektórzy w trakcie pobierania dodatku kupują samochody, czy nawet mieszkania. Problem polega na tym, że nie robimy wywiadów, lub też ludzie się nie przyznają do faktu posiadania oszczędności. I jednych będziemy ścigać i odmawiać im przyznania dodatku, inni są całkowicie bezkarni, chociaż mają dużo więcej, niż te 20 tysięcy złotych. Oczywiście nie jest to zarzut do nikogo, @brodafix ładnie zebrał i przedstawił dane, które są słuszne.
Krwawa
Podinspektor
Posty: 1662
Od: 09 kwie 2014, 14:46
Zajmuję się:

Napisano: 27 lis 2020, 15:47

Problem polega na tym, że nie robimy wywiadów,
dokładnie się zgadzam
@brodafix ładnie zebrał i przedstawił dane
aż się zarumieniłem :oops: dzięki :D
brodafix
Podinspektor
Posty: 1912
Od: 26 lip 2016, 8:34
Zajmuję się: DM

Napisano: 27 lis 2020, 15:51

Swoją drogą - przy takich źródłach utrzymania skąd tyle oszczędności? A z drugiej - przyznała się do tego, a to nieczęsto się zdarza.
Moim zdaniem można udać się na wywiad w celu wypytania o te oszczędności i wtedy wydać stosowną decyzję - albo o rażącej dysproporcji albo przyznać jak wychodzi DM.
Klara27
Starszy referent
Posty: 853
Od: 12 paź 2016, 13:25
Zajmuję się: DM/DE/Stypendia szkolne



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x