Marcinie, proszę o konkrety. Opinie o tym, że sie nie znam to nie argumenty w rzeczowej dyskusji poważnych ludzi. Przekonaj mnie i udowodnij że wiesz więcej a nie tylko piszesz że coś podobno wiesz a ja nie. Skoro w sąsiednim wątku ktoś podaje koszt utrzymania wychowanka w placówce czternastoosobowej zarządzanej przez dyrektora na 2750, to pokaż mi placówkę zarządzaną przez centrum z takim kosztem.
Jeśli się mylę, to to udowodnij. Na razie nie przedstawileś żadnych dowodów a tylko opinie (sądzę, że celowo unikasz konkretow). Wiem. że 14 prowadzona niezależnie jest tańsza niż 14 prowadzona przez centrum i tyle w temacie kosztów. Wiem, że wiesz jak to sprawdzić, więc oszczędzę sobie linków i po raz kolejny udowadniania oczywistej prawdy. Dodatkowe etaty dla dyrektorów 14 to kolejna bzdura. Niepotrzebny jest w 14 dyrektor-urzędnik zajmujący sie jedynie dyrektorowaniem.
Nie piszę tego by Ci zaszkodzić i temu o co walczysz, ale dlatego że próbujesz mi wmówić coś, w co można uwierzyć jedynie nie mając elementarnej wiedzy w temacie. Sprowokowałeś mnie trochę kwestionując przywileje innych i walcząc jednocześnie o swoje. Twierdzisz, że zmiany idą w dobrym kierunku i powinno być rodzinnie, ale walczysz o utrzymanie status-quo i bycie dyrektorem jak w państwowym domu dziecka za komuny. Jesteś za likwidacją przywilejów pracowników, ale pilnujesz by Tobie się nie pogorszyło. Piszesz o Grecji i cięciu kosztów, ale jednocześnie ukrywasz prosty fakt, że outsourcing usług przez 14 jest tańszy niż zarządznie jej przez centrum. Piszesz o kopalniach, ale są kopalnie gdzie górnicy maja przywileje a kopalnie zyski (np. Bogdanka). To problem zarządzania, a nie przywilejów. Pytanie dlaczego prezesi nierentownych koipalni zarabiaja miliony zamiast odpowiadać za błedy.
Tak jak piszesz prokurator to nie to samo co sprzątaczka. Zobacz ile zarabia sędzia czy prokurator i zastanów sie czy te pieniądze oddają powagę zawodu jaki wykonują. Ilu prokuratorów, sądziów i td zostałoby w zawodzie gdyby zostrawić im gołe pensje bez przywilejów? Państwa nie stać by ludziom wykonującym ważne zawody zapłacić tyle ile powinni zarabiać. Dyrektor w prywatnej firmie zarządzający kilkudzisięcioma pracownikami ma kilkaktotnie wyższą pensję od Ciebie. Pracownik w prywatnej firmie mający tak duży zakres odpowiedzialności co wychowawca w placówce zarabia znacznie więcej.
PS. Jestem za przywróceniem KN oraz likwidacją biurokracji (podnoszącej koszty utrzymania w placówkach) przez likwidację zwalnianych stanowisk a nie zwalnianie ludzi z pracy. W ten sposób za 20 lat nie byłoby centrów i pracowników KN w domach dziecka i żadnych ludzkich tragedii.
Nawet, o zgrozo, do ZZ poszła o wstawiennictwo prosić. Jakoś nie pamiętała wtedy jak wcześniej wyklinała na KN i ZZ właśnie, że bronią Karty...No tak, kuła żelazo, była (i jest) kowalem własnego losu i zabiegała o swoje- dokładnie robiła to, o czym pisał wcześniej Marcin 