kawy nie pijam, ciastka jem tylko od mamusi i żony. Mamusia mieszka daleko i paczek mi nie robi. Żona ciastek nie robi. A jak zrobi to sama zje.
Taki ciężar to słodki jest....
Donek mówił, że kasa w ZUS jest pewna. Nawet zabrał mi moją kasę z funduszu i tam przeniósł dla mojego dobra. Chyba nie twierdzisz, że to Pinokio?