my piszemy plan w oparciu o opinię z mow-u, prosimy o przesłanie aktualnej opinii o zachowaniu, sytuacji szkolnej, itd Kontakt głównie telefoniczny chyba, ze wychowanek dostanie przepustkę
mow niestety nie przesyła opinii takiej, która by umożliwiała napisanie planu - a kontakt telefoniczny nie wystarczy moim zdaniem , aby napisać plan -a dwa razy do roku dziecko jest na przepustce
Można nie widzieć dziecka - ma przepustki wakacyjne do domu rodzinnego .....Prosto z MOW zabierane jest do domu.Praca wychowawcza polega na prowadzeniu dokumentacji na podstawie rozmów telefonicznych i opinii oraz doposażenie w paczkach wysłanych do MOW.
§ 13. 1. Za właściwą organizację pracy wychowawczej w placówce opiekuńczo-wychowawczej, w regionalnej placówce opiekuńczo-terapeutycznej albo w interwencyjnym ośrodku preadopcyjnym odpowiada dyrektor.
2. Organizując pracę wychowawczą, dyrektor bierze pod uwagę konieczność:
1) zapewnienia dziecku poczucia bezpieczeństwa;
2) prowadzenia przez wychowawców indywidualnej pracy z dzieckiem oraz pracy z grupą dzieci;
3) opracowywania przez wychowawców planu pomocy dziecku oraz prowadzenia karty pobytu dziecka;......
Drogi też magistrze z cytatu wynika, że dyrektor planując pracę wychowawczą w placówce musi brać pod uwagę, że wychowawcy prowadzą dokumentację dziecka. Nie znaczy to, że jest to praca wychowawcza. Przepis wskazuje raczej na konieczność zapewnienia czasu niezbędnego do wykonania tej czynności przez wychowawców.
Co do sensowności prowadzenia planu pomocy dziecku dla dziecka przebywającego w MOW to: "dura lex sed lex". Skoro przepisy zobowiązują do prowadzenia takiej dokumentacji, to nie ma wyboru. Na podstawie rozmów telefonicznych i wysyłania paczek można sporządzić "piękny" plan pomocy dziecku, ale nie wypada tego nazywać pracą wychowawczą.