plan pomocy

[Mariannna]

i do starego belfra też musi to dotrzeć

[mgr.]

ad1. Marianno dowiedz się o poziomach profilaktyki. Jak, kiedy i do kogo powinna być adresowana. Polecam np. książki Z. Gasia.
ad2. Według Ciebie jak dam na mszę za wychowanka to go wychowuję bo wychowanek ma świadomość, że jestem i wpływam na jego życie Sama sobie przeczysz pisząc o celowym oddziaływaniu. Może to problem z rozumieniem pojęcia "działanie" i kontekstu jego użycia w definicjach wychowania. Ciekawe jak swoje koncepcje wychowania powiążesz np. z metodyką (metoda telefonicza, telepatyczna) . Szkoda kontynuować ten spór, bo dla Ciebie wychowanie, opieka, socjalizacja, inkulturacja, terapia, profilaktyka, to jedno. Próbowałem wskazać różnice między pojęciami, nie wyszło... Nie wypada tego dalej komentować.
ad3. Nadal wszyscy pisząc o wychowaniu (np. Śliwerski) powołują się na Okonia, Wroczyńskiego, Muszyńskiego itd. To co piszesz przypomina raczej jeszcze starsze koncepcje wychowania np. Znanieckiego czy Radlińskiej, Durkheima.

PS. Nieważne kiedy kończyło się studia, ale czy opanowało się podstawy i czy nadal się uzupełnia wiedzę. Teraz ważniejsze są umiejętności a nie wiedza, więc skutki takiego kształcenia czasem widać na forum.
Pozdrawiam i żegnam.

[marcin75]

A gdzie w tym znaleźć studia przez neta? Czy wychowanie, socjalizacji lub coś tam coś tam przez internet to też dobra forma działania? mgr masz rację nie ma co toczyć piany. Każdy z nas działa jak potrafi. Jeżeli przynosi to rezultaty to róbmy tego więcej. Co do pisania planu "na odległość" to uważam, że można zrobić to dla sztuki lub przyłożyć się i zrobić to solidnie. Wiem, że drugie podejście to rzadkość z różnych względów. Nie ma co się szczypać. Dla UW najważniejsze są papiery. Jak przepis coś przewiduje to tak ma być. Koniec i kropka. Do czasu kiedy w MOPR/PCPR, UW będą zasiadać urzędnicy to papier jest święty.

[Mariannna]

ad1. Znam poziomy profilaktyki i polecam też inne książki, nie tylko tego autora. Nie bardzo rozumiem do czego nawiązujesz?

ad2. Naprawdę uważasz, że jak dasz na mszę za wychowanka i on będzie miał tego świadomość to nie wpływasz na jego życie duchowe?

"dla Ciebie wychowanie, opieka, socjalizacja, inkulturacja, terapia, profilaktyka, to jedno" jedno nie ale pojęcia te wzajemnie przenikają się gdy wychowujesz kogoś

ad3.
DOM DZIECKA - internatowy zakład wychowawczy dla dzieci i młodzieży w wieku 3-18 lat pozbawionych opieki rodziny. Zadaniem d.dz. jest zastąpienie wychowankom domu rodzinnego, pełnienie funkcji opiekuńczych i wychowawczych, umożliwienie wykonania obowiązku szkolnego i zdobycia zawodu, przygotowanie do samodzielnego życia. Przed przyjęciem do d.dz. kandydat poddawany jest obserwacji w pogotowiu opiekuńczym. Opuszcza d.dz. po ukończeniu 18 r.ż. lub szkoły średniej. Swoistą odmianą d.dz. jest -* rodzinny dom dziecka.

„Słownik pedagogiczny” W.Okoń
PWN, Warszawa 1987’, s. 56

[Mariannna]

jeszcze odnośnie punktu 3

https://wychowaniekomunikacyjne.org/uplo ... zdzial.pdf
rozdział 1.1
definicje wychowania i o interakcji wychowawczej

[Nowa86]

Witam serdecznie jestem z zawodu pracownikiem socjalnym nie wiele pracowałam w zawodzie bo nie w mojej miejscowości jest ciężko się dostać do pracy w Naszym zawodzie. Pisze do Was bo mam mętlik w głowie i potrzebuje rady , wskazówki nie wiem jak to odczytacie. Chodzi o to ,że zaczełam staż na Warsztatach Terapii Zajęciowej właśnie jako pracownik socjalny ,ale kobieta która jest tam pracownikiem socjalnym i bedzie odchodzic na emeryturę nie jest chetna do nauczenia mnie czegokolwiek. Ja chciała bym sie wykazac, rozumiecie mnie , zrobić coś poza program aby mnie zostawili. Napisałam ostatnio pod skrzydłem doradcy zwodowego wniosek do PEFRONU o dofinansowanie dla uczestnika o komputer. Ale nie wiem czy to nie będzie za mało, prosze doardzcie mi Wy będą bardzo wdzięczna . Podaje swoj mejl [email protected].
pozdrawiam

[agawa]

proszę o pomoc - co piszecie w planie pomocy w sferze opiekuńczej

[mmariusz]

wychowanie i praca wychowawcza...
sama np pogadanka nie jest wychowaniem, choć oddziałuje bezpośrednio na dziecko. Wychowanie to proces, rozłożony w czasie...sama w sobie, jednorazowa, jest pogadanka
praca wychowawcza to praca rzecz dziecka , jego wychowania (wdrażania bodźców kierunkowych), np poprzez ustalanie współpracy z wychowawcami z MOW.
Planowanie , modyfikowanie procesu wychowania, czyli zastanawianie się nad doborem metod, narzędzi nie jest w istocie wychowaniem, ale czy nie jest także praca wychowawcza.
Dlatego w przepisie nie ożyto zwrotu :"planując wychowanie" ale "planując prace wychowawczą"
czyli bezpośredni proces wychowawczy,jak również inne czynności na rzecz tego procesu.

to nie jest mowa o zajęciach dydaktycznych, opiekuńczych i wychowawczych, ale o pracy opiekuńczej, dydaktycznej i wychowawczej, czyli innych działaniach niezbędnych dla przeprowadzenia działań wychowawczych......chyba.