Napisano: 19 lip 2023, 15:08
Znam podobne sytuacje (w tym z autopsji, 19 miesięcy ostrej walki i straszliwego stresu). Zwolnienie jest możliwe - ale faktycznie konieczne i wskazane jest współpracowanie z pomocą społeczną. Unikanie wywiadu nic nie da, przepisy w takiej sytuacji pozwalają na wydanie decyzji obciążającej stronę gigantycznymi opłatami (i całkowicie ignorującej sytuację materialną, rodzinną etc).
Z całą pewnością należy złożyć wniosek o zwolnienie z opłat. Niezależnie od tego, że organ może decyzję opóźniać, miesiącami gromadzić dokumentację, etc etc - to pozostanie już ślad w dokumentach. Nie będą mogli tej sprawy już zignorować.
Istnieje bardzo dużo orzeczeń dotyczących zwolnienia z opłat w wypadku wyrodnych rodziców. Sądy administracyjne w ogromnej większości wypadków stają po stronie ofiar. Oznacza to jednak, że w tych wszystkich wypadkach organy pomocy społecznej wydawały decyzje obciążające ofiary wyrodnych rodziców. Nie wiem jak jest teraz, ale z licznych doniesień prasowych (a także ze znanych mi przypadków) wynika, że jest to proceder nagminny. Bite dziecko świetnie nadaje się do tego, aby zasilać budżet gminy. Co gorsza, nawet jeśli pracownik zajmujący się sprawą jest skłonny ofiarę zwolnić z opłat, to nieraz pojawia się "pani dyrektor" która "ma budżet". Urzędnika nic nie kosztuje wydanie decyzji odmownej - a nuż ofiara się nie odwoła? A nuż nie umie napisać pisma?
Oznacza to, że należy na wszelki wypadek przygotować się na ostrą walkę. Być może do niej nie dojdzie - jestem przekonany, że bardzo wiele osób w pomocy społecznej ma empatię do ofiar wyrodnych rodziców - ale może się też zdarzyć, że trafi się na urzędnika pozbawionego wrażliwości. Trzeba gromadzić dokumentację, trzeba składać wnioski. Trzeba dbać o terminy, w szczególności o terminy odwołań etc. Warto we wnioskach pokazać, że zna się swoje prawa - orzecznictwo, opinie Rzecznika Praw Obywatelskich (zajmował się tym haniebnym procederem ściagania ofiar), Rzecznika Praw Dziecka etc. Orzeczeń sądów administracyjnych jest wiele, także na tym forum można je znaleźć.
Obyście Państwo trafili na osobę empatyczną. Zwolnienie jest możliwe, zgodne z prawem i poczuciem przyzwoitości. Jednak także empatycznym urzędnikom warto pomóc wskazując właśnie podstawy prawne, orzeczenia, opinie etc. To ułatwi decyzję.
A jak się trafi na "beton" - to niestety pozostaje walka. Jednak ta walka jest do wygrania, znam takie przypadki.
pozdrawiam