Klient złożył podanie o pomoc. Podczas próby przeprowadzenia wywiadu okazało sie, że nie mieszka pod wskazanym adresem.Nikt nie zna aktualnego miejsca pobytu.Podczas rozmowy telefonicznej, nie chce podać nowych namiarów. Jak zakończyć sprawę? Postanowieniem o pozostawieniu bez rozpatrzenia, czy zwykłym pismem? A jeśli już to gdzie to wysłać?
Wysłałbym na ostatni znany adres wezwanie do ustalenia miejsca i terminu wywiadu. Gdyby nie zgłosił się po podwójnym awizowaniu, pozostawiłbym bez rozpatrzenia.