podstepne zwolnieni - Kadry

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]

Napisano: 03 wrz 2014, 5:34

Witam mam następujące pytanie Pracodawca w ostatnim czasie strasznie uwziął sie na mnie i chce mnie zwolnić ale nie może mnie przyłapać na niczym i powodu zwolnienia mi wymyslić - wykańcza mnie psychicznie. Wczoraj podsuną mi gotowe rozwiązanie umowy o pracę za porozumienie stron-nie chciałem podpisać ale cały czas mnie męczył podpisz i podpisz nie chciał wypuścic z biura - poniej z tego zdenerwowania przeczyłem i podpisałem. Jak w domu czytałem jeszcze raz to porozumienie stron to dopiero zauważyłem., ze jest to pismo do mojego pracodawcy jak gdyby ode mnie ze to a sam się chcę zwolnić ( a takie pismo gotowe dał mi szef do podpisu) - wykorzystał moją niewiedzę a jest to mój 1 pracodawca u którego pracuję 8 lat. Pism,o wyglada tak:
w lewym górnym rogu moje dane, niżej po prawej str. data a pod data nazwa pracodawcy. Natsępnie napis rozw. umowy o prace za porozum.stron i tekst Zwracam sie z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę zawartej w dniu 02.02.2006 pomiędzy i tu nazwa zakładu pracy a Daniel N na mocy porozumienia stron. jako termin umowy proponuję dzień 001.11.2014. Dodam, ze teraz na wypowiedzeniu, nie daje mi wybrać urlopu icały czas cghce bym chodził do pracy bo mnie ma kto pracować na " mojej " maszynie, a pracy maja bardzo dużo, jak da nowego pracownika do nauczenia to ucieka z roboty po 2 dniach widząc co w zakładzie sie dzieje ;)
teraz Wiem, że źle mnie zwolnił bo prawidłowo powiniem podac powód i info ze mogę sie odwołac do Sądu czy mozna jeszcze coś teraz z tym zrobić?pracowac tam i tak nie mam zamiaru bo jestem wykończony juz psychicznie ifizycznie ale chciałbym wiedzieć czy tak może pracodawca postąpić z pracownikiem?
Jeszcze jedno pytanie czy dopuszczalne jest robienie nadgodzin tydzień w tydzień tj. od poniedz. do piątku po 12 h a w sobotę 6h? nadgodziny wypłaca bo po zebraniu tak kazał chodzic do pracy, ja chodze od pon do piatku po 12 h a w sobote nie ponieważ jak mnie przyjmowali do pracy to z takim warunkiem ze w sobote chodził nie bedę ( podając mi to zwolnienie za porozumieniem chodziło mu o to ze "mnie zwalnia "dlatego ze w sobote nie chodzę w umowie mam pracę od pon do piatku po 40 h tyg na czas nieokreslony)prosze o pilną odp gdyz zbieram różne informacje i nie mam zamiaru tego tak zostawić bo czuję sie strasznie oszukany dziękuję
damdamek


Napisano: 04 wrz 2014, 8:03

Trzeba czytać co się podpisuje , nerwy nie są dobrym doradcą a teraz "po ptakach'".
ircia

Napisano: 08 wrz 2014, 17:16

w porozumieniu stron nie musi być uzasadnienia, podpisałeś więc niewiele już można zrobić. Możesz podać go do sądu o mobbing wraz z wypłatą odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. I pracować po tyle godzin można o ile zachowane są normy odpoczynku dobowego ( 11 h) i tygodniowego (1 w tygodniu 35 h ciągłe) pod warunkiem, że nie przekroczone zostały normy okresu rozliczeniowego jaki masz podany w regulaminie pracy bądź innym tego typu dokumencie.
pomocna

Napisano: 10 wrz 2014, 12:06

zostaje ci jeszcze inspekcja pracy
paragraf

Napisano: 16 wrz 2014, 14:43

Weź dyktafon i pismo i idź do szefa. to co nagrasz będzie twoim dowodem w sądzie. Powodzenia
ŻYCZLIWA



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x