Policja? - Kosz

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 2 ]

Napisano: 28 kwie 2017, 19:21

Witajcie!
Klientka z rodziny, z którą współpracuje moja znajoma była ostatniego wieczoru na spotkaniu ze znajomymi, na którym pojawił się alkohol. Wypiła kilka drinków, do czego się przyznała. Zabezpieczyła jednak swoje dzieci na ten czas i zostały one pod opieką członków rodziny a mianowicie dziadków, więc były bezpieczne i miał się kto nimi zająć. Inni pracownicy byli jednak zdania, że powinna ona wezwać policję by ją wydmuchali. Czy było to konieczne w wypadku gdy dzieci przebywały pod opieką babci i dziadka, a nie tej matki? Zarówno ja jak i koleżanka nie mamy jeszcze takiego doświadczenia w tej pracy i może to, że nie wezwała ona policji było jakimś rażącym błędem? Wydawało nam się, że interweniujemy dopiero w sytuacji, gdy dobro dzieci jest zagrożone, a tutaj ewidentnie nie było, bo w końcu nie opiekowała się dziećmi. Czy grożą jej z tego tytułu jakieś konsekwencje jeśli nic się nie stało?
„Starajcie się zostawić ten świat choć trochę lepszym, niż go zastaliście”

- Robert Baden-Powell
mlodaasystentka
Praktykant
Posty: 24
Od: 22 kwie 2017, 20:18
Zajmuję się: jestem asystentem rodziny


Napisano: 28 kwie 2017, 19:36

Dodam że dziadkowie zamieszkują wspólnie z rodzicami dzieci jeden dom.
„Starajcie się zostawić ten świat choć trochę lepszym, niż go zastaliście”

- Robert Baden-Powell
mlodaasystentka
Praktykant
Posty: 24
Od: 22 kwie 2017, 20:18
Zajmuję się: jestem asystentem rodziny



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 2 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem