Teoretycznie możliwe ale nawet jeśli zażądasz i klient ci się odwoła, to SKO stanie po jego stronie. Szkoda czasu. Z drugiej skąd wiesz, że zmarnotrawił skoro nie możemy żądać faktur (wiem, ze się tak robi, ale to bezprawie) i wydał pomoc na to co uznał za potrzebne w danym momencie. Nasze przepisy są tak bzdurne, że nawet jak bym usamodzielnienie wydał na wyjazd na do Afryki, to i tak przejdzie bo, wpiszę we wniosek że jest mi ona niezbędna aby np. podratować swoje zdrowie i że jadę nawiązać tam współpracę bo chce otworzyć firmę handlująca bananami. I co nie dasz mi?
wiesz tylko chodzi o dobry przykład, żeby sie bali inni wychowankowie że komornik zabierze im to co mają, chcemy żeby to była przestroga dla innych, poza tym aż żal , że prawie 7 tys. poszło na imprezy i tak ogólnie w jeden miesiąc bo dziewczyna nic nie kupiła, nic i nie pamieta na co wydała
Spróbuj napisać jej decyzję, żądającą zwrotu z uwagi na wydatkowanie środków niezgodnie z przeznaczeniem. Tylko co dalej? SKO ją uwali a jeśli nawet nie, to ponieważ w trybie administracyjnym nie będzie można ściągnąć środków (bo jak nie pracuje to z czego?), trzeba będzie niestety umorzyć sprawę. Szkoda, że tak się dzieje i są marnotrawione publiczne pieniądze (nasze pieniądze) tylko przepisy prawa bardzo lekką ręką traktują przyznawanie środków w pomocy społecznej natomiast praktycznie nie przewidują ścigania karnego tych co grają wszystkim na nosie
u nas w pcpr zadaj faktur aktualnie staram sie o pieniazki na zagospodarowanie dostane ponad 4 tys i juz dzis musialam rozpisac i podac przyblizone kwoty co i za co kuoie a po dostanieu pieniazkow na konto mam okres chyba 2 tyg i musze sie rozliczyc co do zlotowki najsmieszniejsze jest to ze robocizna i dowoz rzeczy kupionych ich nie obchodzi,mysklaalm ze ich nie obchodzi czy kupie kabine czy nowe meble ze faktury wystarzcaa