Ma też trzecie - małoletnie dziecko - inna wierzycielka, na które płaci regularnie całą sumę. (nadmienię, że w 2010 roku nie było decyzji o uznaniu) Czy mam jakieś podstawy, aby uruchomić postępowanie wobec zwrotu prawo jazdy?
Egzekucja zaległych alimentów nadal jest, a dług ok 100 tys. Mam wątpliwości co do braku decyzji o uchylaniu, bo skoro nie był uznany - nie badano czy płacił.
Proszę pomóżcie
