Czego się boicie?
Już teraz w wielu ośrodkach jest tak że w jakiś dzień jeden socjalny zostaje dłużej.
Teraz po prostu zostanie do nocy. Albo zmieni się z innym wieczorem. Chodzi im pewnie o to by ktoś warował w razie interwencji policyjnej. By ofiara przemocy została od razu objęta kompleksową pomocą.
Gorzej jeśli policja będzie sobie was wzywać na swoje interwencje. Może być gorąco.
Jakoś to muszą zorganizować. Będziecie na zmiany pracować.
Otrzymaliśmy - z dokładnym wyjaśnieniem procedury postępowania/ \"uzgodnionej polityki\". Niczego , co może wprawić w histerię się nie dopatrzyliśmy. Więc się dziwię reakcjom ..
Ja tam nie zamierzam,,dyżurować\'\'. Wojewoda nie jest ustawodawcą.
A art.12a ustawy jasno to definiuje. Są też wyjaśnienia MPIPS.
W nocy się spi. Są inne służby uprzywilejowane zresztą do czuwania.
Mam z kim spać. Nie zamierzam z telefonem.Pracodawca powiedział,że nas nie zmusi.Amen.
Emilka skończ juz te lizusowskie wstawki bo od czytania mam wzdęcia... Chcesz to siedź w melinie 24 godziny 365 dni w roku ale przestań komentować i sugerować normalnym ludziom histerie!
Oprócz Pracownicy socjalni z woj. Podlaskiego - dyżury w godzinach nocnych wramach współpracy z policją - Pomoc społeczna (forum ogólne) przeczytaj również: